Poniedziałek, 3 czerwca 2024

imieniny: Klotyldy, Leszka, Tamary

RSS

Czym się różni hotel od „otelu”?

09.12.2013 22:54 | 0 komentarzy | ska

W przestrzeniach miast naszego regionu spotkać można wiele obiektów noclegowych. Niektórzy właściciele usuwają jednak litery z neonów i szyldów, tworząc pokraczne sformułowania jak „otel” czy „hote”, bo nie mogą używać nazwy hotel.

Czym się różni hotel od „otelu”?
Hotel czy "otel"?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kwalifikacja naszych obiektów noclegowych odbywa się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego. Urzędnicy przez kontrolę takich budynków nadają im odpowiedni status. Przedsiębiorcy, których obiekty nie zostały zakwalifikowane jako hotele, wykazują się nietypową kreatywnością, np. wyłączając jedną literę w neonie, czy tworząc z „h” w słowie hotel np. krzesło. Jak się jednak okazuje nazwy, które mogą wprowadzać w błąd są zabronione. – Zabronione  jest  posługiwanie  się  nazwami, które mogą wprowadzić klienta w błąd a więc takimi, które mogą mylnie naprowadzać na kojarzenie ich z nazwami rodzajowymi prawnie chronionymi – informuje Witold Trólka z biura prasowego urzędu marszałkowskiego. W polskim prawie istnieje 7 rodzajów obiektów hotelarskich. Są to hotele, motele, pensjonaty, kempingi, domy wycieczkowe, schroniska młodzieżowe, oraz schroniska. Same hotele muszą posiadać co najmniej 10 pokoi, w tym większość jedno i dwuosobowych oraz świadczyć szeroki zakres usług związanych z pobytem klientów. Przedsiębiorcy prowadzący obiekty hotelowe muszą przyjąć na siebie samoograniczenia, poddając się kontroli marszałka. Podczas kontroli, urzędnicy mogą zdecydować o innym zaszeregowaniu obiektu z uwagi na obniżony standard. W ten sposób hotele zmieniają się np. w pensjonaty, ale niektórzy starają się to ominąć, tworząc potworki jak „otele”. – Na terenie województwa funkcjonuje 198 hoteli skategoryzowanych, z czego w Rybniku działa 6: „Przy Młynie”, „Arena”, „Olimpia”, „Biały Dom”, „Politański” i „Korona” – wylicza Witold Trólka.

(ska)