Ostróg chce tańszych wejściówek do aquaparku

Budowa dwóch parkingów przy ul. Książęcej - jeden od strony szkoły i drugi od administracji spółdzielni; remont jednej z ulic na niskim Ostrogu oraz naprawa ul. Huzarskiej - to plany magistratu dla dzielnicy w 2014 roku, jakie przedstawił prezydent mieszkańcom.

Pierwsze pytania do włodarza dotyczyły postępowania Przedsiębiorstwa Komunalnego i PUK-u Ruda Śląska. Lenk narzekał podobnie jak miejscowi. - Nie odebrali mi zielonego - skarżył się prezydent miasta, a mieszkańcy Ostroga mu wtórowali i zgłaszali problem z wywózką odpadów z cmentarza (tydzień czekają na śmieciarkę). - Płaciliśmy spółdzielni mieszkaniowej 6,40 zł i było dobrze, a teraz płacimy 50% więcej i jest gorzej - przekazano włodarzowi. Lenk przyznał, że to, że PUK, który wg niego ma ambicje stać się raciborską firmą komunalną, wygrał przetarg ale wychodzi, że "taniej to gorzej" jeśli chodzi o jakość usług.

Uwagi dotyczyły też stanu chodników, które "od mostu do mostu" są takie, że ludzie się wywracają. Dostało się władzy za Przejazdową, na której "koło można urwać, a nogi połamać". Dziwiono się też, że wciąż na ul. Bielskiej są kocie łby choć ruch duży i wiele instytucji obok (przedszkole, ośrodek zdrowia).

Mieszkańcy byli też ciekawi szas na przyłączenie "niskiego Ostroga" do PEC-u i ograniczenia palenia węglem w piecach.

Gdy Lenk opowiadał o postępach prac przy budowie aquaparku tutejsi żartowali, że chcą zniżek dla mieszkańców dzielnicy.