W Rydułtowach ruszyła budowa kanalizacji
Inwestycja zakłada powstanie niecałych 10 km sieci oraz dwóch przepompowni. Niektóre osoby bulwersują się, że wraz z budową kanalizacji sanitarnej nie powstaje deszczowa.
11 kwietnia w Rydułtowskim Centrum Kultury odbyło się spotkanie z mieszkańcami dotyczące budowy kanalizacji sanitarnej w aglomeracji Rydułtowy. Chodzi o etap pierwszy całego zadania, obejmujący m.in. ulice Barcioka, osiedle Na Wzgórzu, Ładną, Ligonia, Morcinka, Wjazdową i fragment Raciborskiej. Właściwe roboty już się rozpoczęły. Inwestycja zakłada powstanie niecałych 10 km sieci oraz dwóch przepompowni. Ma zostać zakończona pod koniec 2014 roku. Prowadzi ją wodzisławskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. – Pierwsze spotkanie z mieszkańcami w tym temacie odbyło się 1,5 roku temu w momencie, kiedy była przygotowana dokumentacja techniczna i mieliśmy uzyskane pozwolenie na budowę. Przez cały ten czas staraliśmy się o środki na realizację zadania. Uzyskanie dotacji unijnej okazało się niemożliwe. Otrzymaliśmy za to preferencyjną, częściowo umarzalną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, która obejmuje 80 proc. środków kwalifikowanych, czyli związanych bezpośrednio z budową kanalizacji. Nie dotyczy na przykład odtwarzania nawierzchni drogowych. To leży po naszej stronie – tłumaczy Katarzyna Machowska–Bujak, dyrektor ds. technicznych w PWiK.
Warunki promocyjne
Pierwsze przyłączenia do kanalizacji sanitarnej nastąpią dopiero pod koniec 2014 r. W momencie, gdy całość zostanie oddana do użytku. Opłatę za wykonanie przyłącza będą ponosili właściciele posesji. – Zdajemy sobie sprawę, że jest to dla nich wysiłek finansowy, dlatego na włączenia mieszkańców dajemy sobie aż rok. Jako PWiK staramy się ułatwiać zainteresowanym wiele spraw. Przygotowaliśmy warunki promocyjne – podkreśla Katarzyna Machowska–Bujak i wylicza, że za przysłowiową złotówkę właściciel posesji może kupić od przedsiębiorstwa dokumentację projektową przyłączy, a w atrakcyjnych, niższych niż rynkowe cenach, rury oraz inwentaryzację geodezyjną. – Nie świadczymy usług wykonania przyłącza, natomiast robimy rozeznanie rynku i udostępniamy te dane. Rozpiętość cenowa za taką usługę jest duża i zależy od wielu czynników, głównie od długości przyłącza i jego głębokości. Waha się nawet od jednego do kilku tysięcy zł – zaznacza.
Dojazd będzie przywracany
Mieszkańców interesowały nie tylko sprawy finansowe. Zastanawiali się, czy planowane również w zimie prace nie spowodują opóźnień dla realizacji całej inwestycji. Wykonawca stwierdził, że sam okres zimowy nie jest przeciwwskazaniem do prowadzenia prac, poza tym założono stosunkowo małe przeroby w tym okresie. – A jak zostanie rozwiązana kwestia dojazdów do posesji? – pytał radny Wojciech Koźlik. W odpowiedzi usłyszał, że nie dojdzie do sytuacji, że na jednej ulicy roboty będą prowadzone w kilku punktach i w konsekwencji odetną dojazd. Jedynie właściciele posesji przy tzw. ślepych uliczkach muszą liczyć się z problemami w momencie, gdy ekipa będzie na placu budowy. Ale każdego dnia po zakończeniu prac dojazd i tam będzie przywracany. O wszelkich utrudnieniach mieszkańcy mają być odpowiednio wcześniej powiadamiani. – Cała inwestycja jest trudna, ale myślę, że jej wykonanie pozwoli na dużo lepszy komfort życia. Również ze względu na drogi, które w rejonie prac zostaną poprawione – zapowiedział wiceburmistrz Rydułtów, Henryk Hajduk.
Tylko sanitarna
Najwięcej emocji wzbudził jednak temat kanalizacji deszczowej. Niektóre osoby bulwersowały się, dlaczego wraz z budową kanalizacji sanitarnej równolegle nie powstaje deszczowa. – To bezcelowe działanie. Nie do przyjęcia. Za parę lat znów będziemy rozkopywać drogi? – stwierdziła radna Danuta Maćkowska. Przedstawiciele rydułtowskiego magistratu tłumaczyli, że na przykład na osiedlu Na Wzgórzu istnieje kanalizacja deszczowa, jednak nie ma prawidłowego odbiornika ścieków sanitarnych, więc w praktyce pełni funkcję kanalizacji ogólnospławnej. Nie ma też dokładnej dokumentacji, jak owa kanalizacja deszczowa przebiega i w jakim jest stanie. W związku z tym dojdzie do jej przeglądu. Wtedy będzie wiadomo, jaki zakres naprawy jest konieczny, by mogła służyć już tylko w zakresie odprowadzania deszczówki. Inną kwestią był brak środków zewnętrznych na budowę nowej kanalizacji deszczowej. Z kolei wykonanie sanitarnej jest niezbędne.
(mas)
Komentarze
2 komentarze
Wybory by musiały być przynajmniej raz w miesiącu ,miasto Rydułtowy pobiło by Nowy Jork !!!!!
Pani radna Maćkowska zadala temu tabunowi tych rydultowskich klakierów,zasadne pytanie.I co,normalnej odpowiedzi nie uslyszala.Bo Proszę Pani,Pani by musiala tych hamów i bufonów zaprosić do Siebie,na korepetycje,może mieliby szansę zejść na ziemię,dot.to również Pani burmistrz.