Specjalistki od kołocza
Koło Gospodyń Wiejskich w Rydułtowach-Radoszowach obchodziło 55-lecie swojego istnienia. Na stole, przy którym panie i zaproszeni goście świętowali, nie mogło zabraknąć tradycyjnego kołocza z serem w wykonaniu gospodyń, który był hitem "Dni Rydułtów".
Obchody jubileuszu rozpoczęły się w sobotę od mszy świętej w kościele pw. św. Jacka w Radoszowach. Później, już podczas oficjalnej części uroczystości, na panie z KGW spadł grad pochwał, gratulacji i życzeń. - Pragnę uhonorować wasze koło stosowną i najwyższą nagrodą, bo przyznaną przez ministra rolnictwa, Stanisława Kalembę - oznajmił poseł Ryszard Zawadzki. - Jak to dobrze mieć w parlamencie swojego posła, bo inaczej nikt w Warszawie nie dowiedziałby się, że mamy tak wspaniałe koło - skomentowała burmistrz Kornelia Newy, która sama przekazała jubilatkom "Rydułtowską dwudziestkę". - Wykonujecie niezwykle ważną pracę. Jesteście strażniczkami tradycji, angażujecie się w działania edukacyjno-wychowawcze i oprócz tego pokazujecie, że rydułtowskie kobiety są bardzo aktywne - chwaliła burmistrz panie z KGW.
Krąg wtajemniczonych
Obecnie Koło Gospodyń Wiejskich w Radoszowach liczy 40 członkiń. Panie spotykają się co miesiąc. - Głównie po to, by kultywować śląskie tradycje. Prezentujemy przekazane przez nasze mamy lub babcie potrawy, wymyślamy nowe dania, śpiewamy piosenki przy akompaniamencie akordeonistki Danieli Turek. Poza tym wysłuchujemy pogadanek i przekazujemy śląskie zwyczaje młodemu pokoleniu - wylicza przewodnicząca koła, Barbara Baron. Swoje zdolności kulinarne gospodynie z Radoszów demonstrują corocznie na wielu festiwalach. Ich specjalnością jest tradycyjny śląski kołocz z serem lub z serem i marchewką. Przepis na kołacz jest owiany tajemnicą. Recepturę zna wąski krąg gospodyń, bo tylko 9 z nich.
(mas)
Ludzie:
Ryszard Zawadzki
Ryszard Józef Zawadzki (ur. 24 sierpnia 1951 w Nysie) – polski polityk, nauczyciel i samorządowiec, poseł na Sejm VI i VII kadencji.
Komentarze
8 komentarzy
co za babsko
kaj zas ta BASIA W. tam sie wcisła!!!! nie trawie babY!! łazi paradno po rydach i szmateks...
Gorole opanujcie się. Macie swoje placki (ciasta) i kluski (makarony), więc pielęgnujcie swoją kulturę. A chamstwo to jest polityka tego państwa
a jo wola z syrym
one powiom Ślązakowi , (wnuczce , córce ) ale nie chadziajom ! ja wole kołocz z makiem , pozdrawiam
A recepturom sie nie podzielom żeby potym byle jaki gorol nie godoł że łon tyż umi kołocz łupiyc i tela. Tak czimać baby !
Żaden kołacz ,a kołocz ,jak już coś gorolu piszesz to napisz to poprawnie .
"Recepturę zna wąski krąg gospodyń, bo tylko 9 z nich." A jaki jest powód, że nie podzielą się tą recepturą? Żeby ktoś inny nie spróbował i mu nie wyszło? KGW i takie tajemnice? Poprzez takie zachowanie przekazują niby te śląskie zwyczaje? Czyste chamstwo.