Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Zmarł Piotr Starzyński, sercem oddany sprawom zapasów działacz sportowy

24.05.2012 13:34 | 1 komentarz | e

Zapasom poświęcił całe swoje życie. Zmarł nagle, 23 maja wieczorem, w swoim domu. Miał 71 lat.

Zmarł Piotr Starzyński, sercem oddany sprawom zapasów działacz sportowy
Piotr Starzyński na pogrzebie Henryka Delonga (sierpień 2010 r.)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Miejski Klub Zapaśniczy „Unia” jest jednym z najlepszych klubów sportowych w naszym mieście, regionie i kraju. Jego historia sięga pierwszych lat po zakończeniu II wojny światowej. Sekcja zapaśnicza powstała w 1946 r. przy Klubie Sportowym „Zryw” Racibórz - Cukrownia Racibórz. Założył ją ojciec pana Piotra, Ernest Starzyński i Maksymilian Bugla. Rok później przeniesiono ją do Klubu Sportowego „Unia” Racibórz. Pod okiem E. Starzyńskiego i M. Bugli zapaśnicy zaczęli odnosić pierwsze sukcesy. Nagła śmierć Ernesta Starzyńskiego w 1950 r. nie załamała dalszej działalności sekcji. Opiekę nad sekcją sprawował w dalszym ciągu Maksymilian Bugla, a dołączył do niego Joachim Holona. W 1961 r. z ramienia Zarządu Klubu opiekunem został Henryk Delong. W latach 1963 - 1974 zajęcia z pierwszym zespołem prowadził nieżyjący już Wiktor Zarzecki. W 1974 r. trenerem i koordynatorem sekcji został Piotr Starzyński. W latach 2000-2002 pełnił funkcję Prezesa Zarządu MKZ Unia Racibórz. Przygotowywał utalentowanych zapaśników - Ryszarda Wolnego i Aleksandra Zajączkowskiego, którzy odnosili duże sukcesy.

Piotr Starzyński 10-krotnie zdobył tytuł wicemistrza Polski i zakwalifikował się do kadry narodowej.

- Piotr Starzyński był bardzo lubiany i znany w środowisku sportowym. Bardzo dużo mu zawdzięczam. Miałem 17 lat, kiedy w 1992 r. ściągnął mnie jako zawodnika do Raciborza. Był wymagający i trzymał nas, zawodników, twardą ręką. Mieliśmy do niego wielki szacunek. 12 lat temu powierzył mi prowadzenie klubu. Zaufał mi, a niedawno wyznał, że jest spokojny i zadowolony z tego, jak klub obecnie funkcjonuje. Cały czas miał z nami kontakt, bywał na zawodach, które organizował klub MKZ Unia. Pomagał mi, z klubem był związany do końca - wspomina Grzegorz Pieronkiewicz, obecny prezes MKZ Unia Racibórz.

- Bardzo ciepło wspominam Piotra Starzyńskiego i pozostanie w mojej pamięci do końca życia. Była to osoba, dla której nie było sprawy, której nie dałoby się załatwić dla drugiego człowieka. Współpraca między Victorią a Unią zawsze, między innymi dzięki niemu, układała się bardzo dobrze. Nasze kluby do dziś wspierają się pod względem szkoleniowym jak i merytorycznym - mówi Sławomir Szwed, prezes MKZ SMS Victoria w Raciborzu.

Pogrzeb Piotra Starzyńskiego odbędzie się w poniedziałek 28 maja o godz. 12.00 na cmentarzu w parafii Św. Jana Chrzciciela na Ostrogu. Swój udział w nim zapowiadają członkowie zaprzyjaźnionych klubów zapaśniczych z całej Polski.