Z Orlika G1 zerwą nawierzchnię
Firma, która zbudowała boiska przy SP 15 ma ponownie kłopoty z inwestycją miejską. Na wiosnę musi naprawić błędy.
Miasto, które zleciło warszawskiej firmie Polcourt budowę kompleksu boisk przy ul. Kasprowicza nie odebrało wykonanej inwestycji. - Stwierdziliśmy, że Orlik został wykonany niezbyt rzetelnie. Zaplecze boiska wymaga poprawki. Jest też bruzda na nawierzchni. Uznaliśmy, że wymaga ona sfrezowania. Firma zrobi to na wiosnę - zapowiedział dziś Wojciech Krzyżek, wiceprezydent Raciborza.
Przypomniał, że to druga realizacja Orlika w mieście, którą wykonuje Polcourt i ponownie wymaga naprawy. - Tam był identyczny problem, firma naprawiła i do dziś nie ma problemu - dodał zastępca prezydenta. Poprawki zostaną wykonane na koszt firmy Polcourt.
Jest również decyzja w sprawie rozdzielenia boisk przy G1 siatką, by latające piłki do koszykówki nie zagrażały futbolistom i na odwrót. - Zawiśnie tam siatka podobna do tej, która wykorzystywana jest w Gimnazjum nr 5. Nie będzie to element stały tylko zdejmowalny - poinformowała radnych komisji Ludmiła Nowacka zastępca prezydenta miasta.
Ludzie:
Ludmiła Nowacka
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Wojciech Krzyżek
Zastępca Prezydenta Wodzisławia