Warsztaty dla rodziców i ich pociech robią furorę
Zajęcia w ramach „Kreatywnej Krainy Malucha” cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.
Wszystkich, z pomysłodawcami na czele, zaskoczyło ogromne zainteresowanie zajęciami pn. „Kreatywna Kraina Malucha”. Już po miesiącu pracy utworzyły się 2 grupy dzieci, a trzecia czeka w kolejce na otwarcie. Zajęcia prowadzą: Edyta Krysiak i Iza Sobota. Pierwsza z pań jest etnologiem i przyszłym magistrem pedagogiki ze specjalizacją „animacja społeczno-kulturalna”. Druga jest pomysłodawczynią warsztatów. To animatorka z wieloletnim doświadczeniem w pracy w kulturze z dziećmi i młodzieżą. Od lat organizuje spektakle dla najmłodszych i warsztaty. Ostatnim pomysłem pani Izy były zajęcia twórcze pn. „Poradnik wesołej mamy” prowadzone w ramach projektu „Wdzięk i Czar Kobiety – warsztaty inspiracji artystycznych”. Były to warsztaty dla mam, które miały uświadomić, jak wiele jest sposobów i możliwości twórczej pracy z dzieckiem. Z czasem pojawił się pomysł stworzenia grupy dla najmłodszych. Wielu rodziców wykazało zainteresowanie tematem. O ile nieco starsze dzieci korzystają z przedszkola czy szkoły, o tyle dwulatki mają utrudniony dostęp do tego typu zajęć. Stąd Kreatywna Kraina Malucha. Na warsztatach dzieci uczą się piosenek, wierszyków, wyliczanek, rymowanek, itp. Są to zajęcia bardzo urozmaicone. To plastyka połączona z tańcem, ruchem i śpiewem.
W warsztatach biorą udział rodzice. Uczą się kreatywnej zabawy z dziećmi. - Uważam, że zajęcia są doskonałą propozycją nie tylko dla dzieci, ale także dla rodziców. Moja córeczka jest spokojniejsza i bardziej towarzyska. Mimo, że spotkania odbywają się od miesiąca, ja już widzę efekty. Moja córka ma lepszy kontakt z rówieśnikami, chętnie bawi się z innymi dziećmi. Jako rodzic widzę, że można jej łatwiej wiele rzeczy wytłumaczyć, szybciej się uczy, jest coraz bardziej cierpliwa, spokojnie czeka na swoją kolej, kiedy musi dzielić się uwagą z innymi – mówi Danuta Kowalczyk, mama 3-letniej Emilki.
Zajęcia odbywają się w każdy czwartek miesiąca i trwają godzinę.
(red)