Dewastacje na placach zabaw

Kolorowe, nowoczesne, atrakcyjne place zabaw stanowią ulubione miejsca wypoczynku dla dzieci i ich opiekunów. Ale nie tylko...Piaskownice, huśtawki, karuzele to również najprzyjemniejsza sceneria na spotkanie przy alkoholu, które kończy się bezmyślną dewastacją urządzeń zabawowych. Wyposażenie placów zabaw jest również coraz częściej obiektem zainteresowania złodziei. - Mógłbym niestety długo wymieniać wszystkie zniszczone sprzęty na placach zabaw – mówi Artur Szwed, pracownik ZDiSK-u i przewodniczący Komisji Prawa, Porządku Publicznego i Współpracy z Samorządami. - Na bieżąco kontrolujemy place zabaw, musimy zabezpieczać zdewastowane pozostałości urządzeń zabawowych po to, aby nie stanowiły zagrożenia dla dziec - dodaje. W ostatnim czasie w Parku Furgoła niestety ubyło atrakcji dla najmłodszych. Dwie huśtawki odcięte razem z łańcuchami być może stanowią ozdobę czyjegoś podwórka. Leszczyński plac zabaw, podczas wakacji rozbudowany, niedawno znów się skurczył. Tutaj huśtawki stały się obiektem bezmyślnej dewastacji. - Najbardziej zdenerwowałem się kiedy zobaczyłem zniszczone urządzenie zabawowe Combo, które latem zostało zakupione za blisko 14 tys. zł! To sprawnościowy zestaw przeplotni i ścianek wspinaczkowych, który od razu przypadł dzieciom do gustu. Niestety, nie tylko im - wyjaśnia A. Szwed. Złodzieje odpiłowali część zestawu, nie potrafili jednak uporać się z demontażem fragmentu i ostatecznie pozostawili go na miejscu. Stanowiący zagrożenie element wyposażenia musieli za nich usunąć pracownicy ZDiSK-u. - Sprawdzamy te miejsca na bieżąco. Zależałoby nam jednak na zacieśnieniu współpracy z mieszkańcami. Jeśli będziecie Państwo świadkami niepokojących zdarzeń na placach zabaw, zawiadomcie straż miejską lub policję – apeluje Roman Gorzawski, zastępca komendanta SM.

Więcej w Tygodniku Rybnickim.