Konkurs dla tych, którzy zaskoczyli maturą

Wśród maturzystów z bardzo dobrymi wynikami są i tacy, którzy przez lata szkoły ponadgimnazjalnej nie błyszczeli. Można by nawet powiedzieć, że ich wyniki w nauce były słabe lub przeciętne. Mimo to z zapałem działają społecznie w swoich środowiskach zdobywając cenne doświadczenie życiowe. Właśnie ich postanowił nagrodzić poseł Ryszard Zawadzki. Ogłasza właśnie konkurs, w którym do wygrania miesięczny staż w jego biurze poselskim. Staż płatny, można zarobić ok. tysiąc zł. – Od lat obserwuję młodych ludzi, których wyniki w nauce nie zachwycają, a okazuje się, że na maturze osiągają świetny wynik. Poza tym pracują bezinteresownie na rzecz potrzebujących lub społeczności lokalnej. Warto na takich ludzi postawić – mówi Ryszard Zawadzki.

 Ważna frekwencja

Konkurs rusza 30 czerwca i potrwa do 15 lipca. Kandydatów może zgłaszać dyrektor szkoły lub wychowawca. Zgłosić może się także sam kandydat. Weryfikacji dokona komisja powołana przez posła. Punktowany będzie wynik maturalny, świadectwo ukończenia szkoły, frekwencja na lekcjach oraz udokumentowana działalność na rzecz szkoły, osób potrzebujących i lokalnej społeczności. Nie ustalono jeszcze ile osób ze stażu skorzysta. Poseł ma nadzieję, że będzie go mógł „ufundować” więcej niż jednej osobie.

 Musnąć marketingu politycznego

O tym, że warto skorzystać z szansy przekonuje Łukasz Kożuchowski, były pracownik biura posła Zawadzkiego, obecnie asystent prezydenta Wodzisławia Mieczysława Kiecy. – Praktyka lub staż w biurze poselskim daje możliwość poznania struktur
i systemu działania polskiego parlamentu. W biurze poselskim piszemy interpelacje, pytania poselskie czy pytania w sprawach bieżących. Jeżeli praktyka będzie odbywana w czasie kampanii wyborczej, pojawia się również możliwość poznania marketingu politycznego, co jest cennym doświadczeniem i w przyszłości może być przydatne – przekonuje Łukasz Kożuchowski.

(raj)