Pieszy na bani
29 maja, w Szonowicach doszło do wypadku drogowego z udziałem pieszego. Około godziny 21.30 nietrzeźwy mężczyzna wszedł prosto pod nadjeżdżający samochód.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Kierujący volkswagenem passatem, 25-letni mieszkaniec województwa opolskiego próbował ominąć zataczającego się pieszego. Ten jednak w ostatniej chwili stracił równowagę i wpadł prosto pod koła samochodu. Okazało się, że pieszy jest kompletnie zamroczony alkoholem. Zawartość alkoholu we krwi wynosiła prawie 3,5 promila. Mężczyzna trafił do szpitala. Ma złamaną kość ramienia oraz potłuczenia. Kierowca był trzeźwy.
(acz)
(acz)
Komentarze
zapoznaj się z Regulaminem
6 komentarzy
dla kierowcy to ogromny stres jedzie prawidłowo samochodem a tu pijany pieszy wpada wprost pod samochód, koszmar, ale jak mowią pijanego Pan Bóg strzeże, przecież on był kompletnie pijany a jednak nie zginął tylko odniósł lekkie obrażenia,
TO PRAWDA BIEDNY KIEROWCA!!!A PIJAK POWINIEN PONIEŚĆ SROGĄ KARE!!!
współczuję kierowcy samochodu , taka sytuacja to na drodze to stres i długo się pamięta tego pijanego,który wtoczył sie pod samochód,
I kto za jego odwyk zplaci? Podatnicy. Ja nie chce zeby byl leczony za moje pieniadze! Niech ginie pod kolami. Przynajmniej nikt inny nie ucerpi
Mężczyzna ma 3,5 promila.....powinien trafic ze szpitala wprost na odwyk!
Ja ich czesto muskam lusterkiem, tak na otrzeźwienie :)
