JSW i "Bogdanka" chcą razem stawić czoła wyzwaniom, które czekają górnictwo w Polsce
Jastrzębska Spółka Węglowa oraz Lubelski Węgiel "Bogdanka" podpisały list intencyjny, który w zamyśle sygnatariuszy ma otworzyć drogę do bliższej współpracy w zakresie "optymializacji procesów produkcyjnych".
W ramach współpracy przewiduje się m.in. rozwój nowych technologii, wspólne prace nad innowacjami w planowaniu ruchu maszyn i urządzeń, a także analizę potencjalnych synergii w inwestycjach.
– Podpisany dokument otwiera drogę do dalszych prac mających na celu wypracowanie wspólnych rozwiązań zwiększających innowacyjność oraz produktywność w naszych spółkach. LW "Bogdanka" posiada znaczące doświadczenie w drążeniu wysokowydajnych przodków projektowanych w oparciu o wykonane modele geomechaniczne, schodząc z eksploatacją coraz głębiej w rejony, gdzie występuje szereg zaszłości. Dzięki współpracy chcemy lepiej odpowiadać na stawiane przed nami wyzwania – powiedział Adam Rozmus, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych. – Jestem przekonany, że zainicjowana dziś współpraca będzie skutkować konkretnymi rozwiązaniami, na których skorzystają obie strony – dodał wiceprezes.
– Podpisanie listu intencyjnego to ważny krok w kierunku integracji wiedzy i doświadczeń dwóch kluczowych graczy w polskim górnictwie. Wierzymy, że współpraca pozwoli na skuteczne wdrożenie innowacyjnych rozwiązań technologicznych i organizacyjnych, które zwiększą efektywność naszych procesów, ale także przyczynią się do podniesienia bezpieczeństwa pracy. Co więcej, czerpiąc z doświadczeń JSW w obszarze zagrożeń, które nie występują na naszej kopalni, będziemy w stanie lepiej przygotować się na potencjalne wyzwania. Jesteśmy przekonani, że wymiana doświadczeń i wspólne inicjatywy przyniosą naszym spółkom wymierne korzyści – powiedział Bartosz Rożnawski, wiceprezes zarządu ds. produkcji LW "Bogdanka".
Podpisanie dokumentu ma podkreślać chęć obu stron do współdziałania w duchu wzajemnego zaufania i partnerstwa, co ma kluczowe znaczenie w obliczu wyzwań stojących przed sektorem górniczym w Polsce.
źródło: JSW, oprac. ż
Komentarze
12 komentarzy
To się nie uda.
O naprawach słyszymy już od 40 lat i nic!!!
Odciąć od państwowej kasy (łącznie z emeryturami) i po sprawie samo się naprawi bez żadnego programu
Zlikwidować 90 procent biurokratów w jsw i spółka zacznie przynosić ogromne zyski .Tego co u nas nie ma nawet w Chinach czy Rosji tysiące nadsztygrarów i innych mniej pożytecznych ,zbędnych świadczeniobiorców płaconych przez jsw .
Oby tylko stawianie czoła nie skończyło się tam, gdzie plecy tracą swoją schlachetną nazwę.
A czy związkowcy też podpisali porozumienie o połączeniu sił i wymianie doświadczenia w celu lepszej obrony swoich związkowych posad .
Sprywatyzować.
I wtedy nagle wydobycie okaże sie opłacalne.
Ale oczywiście ofiary należy ponieść, więc tłuste koty won za bramę.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Takie listy intencyjne nadaja sie jedynie do uzycia w sraczu.
Niech wreszcie coś zrobią bo nie mamy zamiaru dłużej fundować im tego hobby!!!
Po 25 latach na dole powinni dalej kopać ...........np.kartofle do 65 roku życia jak my wszyscy
a związkowcy do 80 powinni robi bo ci akurat się najmniej napracowali
Piszemy zbiór , chyba że chodziło ci o " z biur" , ale jak się rzucało na szkołę kamieniami to tak potem to wygląda.
Uczcie się od Bogdanki !!!
W Bogdance działaj CZTERY organizacje związkowe
w JSW podobno 64
Brawo WY
Czas tłustych kotów minął, tylko zwolnienia uratują górnictwo i nas samych
JSW uratują zwolnienia z biór na poziomie 70%
Oraz czterozmianowy system pracy!