środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Wynik wyborów na burmistrza Kuźni Raciborskiej jest przesądzony? Niekoniecznie

18.04.2024 16:25 | 13 komentarzy | mad

Sytuacja wyborcza w Kuźni Raciborskiej zmienia się jak w kalejdoskopie. Do gry może wrócić kandydat, który odpadł po pierwszej turze. Co się stanie, jeśli Wojciech Gdesz nie uzyska co najmniej 50 proc. poparcia?

Wynik wyborów na burmistrza Kuźni Raciborskiej jest przesądzony? Niekoniecznie
Podczas pierwszej tury na burmistrza Kuźni Raciborskiej kandydowali: Paweł Macha, Paweł Dzieżok i Wojciech Gdesz. Do drugiej tury przeszli Macha i Gdesz, ale ten pierwszy zrezygnował, o czym poinformował w środę 17 kwietnia. W efekcie do gry może wrócić również Dzieżok
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Było trzech kandydatów, jest jeden

W Kuźni Raciborskiej jeszcze niedawno było trzech kandydatów na burmistrza: Wojciech Gdesz, Paweł Macha i Paweł Dzieżok. Zwycięzcą okazał się pierwszy z nich, zdobywając zaledwie sześć głosów więcej od swojego byłego szefa – 1 387 głosów (36,19 proc.) dla Gdesza i 1 381 głosów (36,03 proc.) dla Machy. Trzeci kandydat, Paweł Dzieżok z Rud, również osiągnął dobry wynik, ale ostatecznie przepadł, zdobywając 1065 głosów, co przełożyło się na 27,79 proc. poparcia.

Dzieżok może czuć się jednak zwycięzcą w innej kategorii – liczby wprowadzonych radnych z komitetu, z którego startował na burmistrza – KWW Jednym Głosem. Ten komitet ma większość, bo aż ośmioro rajców, wśród których jest była wiceburmistrz Kuźni Raciborskiej Sylwia Brzezicka-Tesarczyk. Macha wprowadził jednego, a Gdesz czterech. Pozostałe dwie osoby startowały z innych komitetów. Efekt? KWW Jednym Głosem ma decydującą rolę w nadchodzącej kadencji.

Czytaj także: W Kuźni Raciborskiej będzie druga tura. W radzie miejskiej była wiceburmistrz.

Dzieżok wraca do gry?

Zanim Macha nie zrezygnował z udziału w drugiej turze, o takim rozwiązaniu nie było mowy, ale po jego decyzji otwiera się nietypowa furtka dla niedzielnych wyborów (więcej: Szok! Burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha wycofuje się z drugiej tury wyborówZnamy szczegóły niedzielnego głosowania na burmistrza Kuźni Raciborskiej. Zarządzono ponowny druk kart). Gdesz, aby rządzić Kuźnią Raciborską, potrzebuje co najmniej 50 proc. poparcia spośród tych, którzy ponownie wybiorą się do lokali wyborczych. Jeśli otrzyma wymaganą liczbę głosów, wygra i będzie rządził Kuźnią Raciborską przez kolejne pięć lat, choć nie będą to tak łatwe lata; będzie musiał porozumieć się z radnymi z innych komitetów.

Jeśli jednak nie uzyska odpowiedniej liczby głosów, przegrywa, a o przyszłości zdecydują radni większością głosów w tajnym głosowaniu zgodnie z Kodeksem wyborczym. Prawo do zgłoszenia kandydata na burmistrza przysługuje grupie radnych stanowiącej co najmniej jedną trzecią składu rady. W tym przypadku większość ma KWW Jednym Głosem. Efekt? Paweł Dzieżok, czyli ich kandydat na burmistrza, nadal jest w grze. Gdyby jednak rada miejska nie dokonałaby wyboru burmistrza w ciągu dwóch miesięcy od daty wyborów, premier, na wniosek odpowiedniego ministra ds. administracji publicznej, wyznaczy osobę pełniącą obowiązki burmistrza do zakończenia kadencji.

Decyzję podejmą mieszkańcy

To jednak tylko spekulacje. O tym, co dalej z Kuźnią Raciborską zdecydują mieszkańcy w najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, podczas drugiej tury wyborów. Lokale wyborcze będą otwarte tak samo jak poprzednio, od godziny 7 do 21.

Krzyżanowicki plebiscyt

W pierwszej turze w powiecie raciborskim tylko w Krzyżanowicach doszło do nietypowej sytuacji, kiedy to jedynym kandydatem na najważniejszy urząd był obecny wójt Krzyżanowic, Grzegorz Utracki. W związku z tym odbył się tam plebiscyt, podczas którego mieszkańcy decydowali, czy popierają jego kandydaturę czy nie. Frekwencja wyborcza nie była tam imponująca, wyniosła zaledwie 38,48 proc. przy 8 631 osobach uprawnionych do głosowania (podczas gdy średnia powiatowa wyniosła 43,86 proc., wojewódzka 48,66 proc., a krajowa 51,94 proc.). Grzegorz Utracki uzyskał 72,85 proc. poparcia, co przekłada się na 2 383 głosy za i 888 przeciw.

Gdyby wójt otrzymał więcej głosów przeciwnych, o wyborze w kolejnym kroku miałaby zdecydować nowo wybrana rada gminy. Wydawało się jednak, że wójt i tak może spać spokojnie, bowiem już przed pierwszą turą wyborów, było tam wybranych 10 radnych z jego komitetu, którzy zostali obsadzeni bez głosowania. Dzieje się tak, gdy w danym okręgu wyborczym nie ma kontrkandydata. Zakładając, że jego radni nadal by go popierali i tak zostałby wójtem czwartej kadencji.

Czytaj także: Radni bez wyborów. 11 miejscowości w powiecie raciborskim ma już swoich reprezentantów na kolejną kadencję.



Ludzie:

Grzegorz Utracki

Grzegorz Utracki

Wójt Gminy Krzyżanowice

Paweł Macha

Paweł Macha

Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.

Sylwia Brzezicka-Tesarczyk

Sylwia Brzezicka-Tesarczyk

Dyrektor Centrum Zrównoważonej Gospodarki Miejskiej w Rybniku, Radna Miejska Kuźni Raciborskiej

Wojciech Gdesz

Wojciech Gdesz

Burmistrz Kuźni Raciborskiej