Jest ściernisko, ale będzie San Francisco. W Żorach powstanie nowa stacja Pogotowia Ratunkowego [WIZUALIZACJE, ZDJĘCIA]

Prace ruszają i już za 1,5 roku w Żorach będzie działała nowa stacja Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. Powstanie ona przy skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II i Alei Zjednoczonej Europy. Dziś (19.03) oficjalnie przekazano plac budowy pod realizację tej niezwykle ważnej dla zdrowia i życia mieszkańców miasta inwestycji.

Dwa zespoły ratowników

Podczas spotkania zaprezentowano wizualizacje nowej stacji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, która powstanie w Żorach. Koncepcja funkcjonalno-przestrzenna zakłada budowę jednego obiektu z funkcjami podzielonymi na strefy funkcjonalne. W części medycznej zapewnione zostaną komfortowe warunki do pracy dla zespołów ratownictwa medycznego funkcjonujących całodobowo w systemie zmianowym. Na każdej zmianie będą przebywać dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, w dwuosobowej obsadzie. Ogółem w stacji będzie 20 pracowników medycznych. Z budową nowej stacji związana będzie wycinka części drzew, planowane są nowe nasadzenia. W budynku o powierzchni nieco ponad 300 m2 będą stacjonowały dwa zespoły ratowników. Znajdą się tam m.in.: 2 garaże na karetki, magazyn odpadów, pomieszczenie mycia sprzętu medycznego, magazyn leków i sprzętu medycznego, toalety, pomieszczenia techniczne i socjalne, serwerownia, szatnie i pomieszczenia wypoczynkowe. Obiekt wyposażony będzie w fotowoltaikę i monitoring.

Jest ściernisko, ale będzie...

- Bezpieczeństwo oraz zdrowie mieszkańców są najważniejsze. Dlatego też, kiedy tylko pojawiła się propozycja budowy nowej stacji pogotowia ratunkowego w Żorach, to od razu byliśmy na tak i zaczęliśmy poszukiwania odpowiedniego terenu. Znaleźliśmy najlepsze miejsce, doskonale skomunikowane, w samym centrum miasta. Stacja w tym miejscu z pewnością przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa naszych mieszkańców - powiedział Waldemar Socha, prezydent Miasta Żory.

Inwestycja jest niezwykle ważna dla mieszkańców Żor, ale też dla samych pracowników Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, bo znacząco poprawi warunki i komfort ich pracy. - Tu na razie jest ściernisko, ale ma być San Francisco - mówił Łukasz Pach, dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. - To będzie zupełnie nowa jakość. W tej chwili dysponujemy dwoma malutkimi pomieszczeniami w poradni, a tutaj będziemy mieli stację pogotowia z prawdziwego zdarzenia. Poprawimy komfort naszych pracowników, ale przede wszystkim zapewnimy im godne warunki pracy, sprzyjające sprawnym wyjazdom do osób najbardziej potrzebujących, które wzywają karetkę pogotowia – podkreślił.

18 miesięcy na wykonanie prac

Prace nad budową stacji będą prowadzone w formule „zaprojektuj i wybuduj”, a za ich realizację odpowiadało będzie Przedsiębiorstwo Budowlane Mazur z siedzibą w Jankowicach. - Dołożymy wszelkich starań, by ta budowa została zrealizowana sprawnie i w taki sposób, by jak najlepiej służyła Pogotowiu i mieszkańcom Żor – zapewnia Robert Adamczyk, prezesa zarządy. Wartość tej inwestycji to ponad 5 mln zł. Inwestycja ma ruszyć lada dzień. Wykonawca ma 18 miesięcy na wybudowanie nowej stacji. Wkładem Miasta Żory jest nie tylko przekazana na preferencyjnych warunkach działka pod budowę stacji pogotowia, ale także budowa zjazdu z drogi publicznej – od strony Alei Jana Pawła II. Przypomnijmy, że działkę o powierzchni ponad 2 tys. m2, Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach, za 200 tys. zł otrzymało w użytkowanie wieczyste od żorskiego magistratu.