- Jastrzębie-Zdrój
- Pszów
- Racibórz
- Radlin
- Region
- Rybnik
- Rydułtowy
- Wodzisław Śląski
- Żory
- Wiadomości
- Nie przegap
- Polityka
Język śląski będzie nauczany w szkołach tak jak język kaszubski
Rząd Donalda Tuska zapisał w budżecie państwa na 2024 r. 2 mln zł na przygotowanie do nauczania języka śląskiego. W kolejnym roku budżetowym kwota ma wzrosnąć do 500 mln zł.
Ankieta
zobacz wszystkieCzy uważasz, że Ślązacy powinno zostać wpisani do ustawowej listy mniejszości narodowych i etnicznych?
Dwa miliony złotych na wdrożenie ustawy, 500 milonów złotych na nauczanie
- W najbliższym czasie w Sejmie RP złożony zostanie projekt nowelizacji Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, uznający język śląski za regionalny. W budżecie państwa na 2024 rok zabezpieczono 2 mln zł na działania wspierające wdrożenie ustawy i przygotowanie programów nauczania. Konsekwencją wprowadzenia zmiany będzie możliwość finansowania nauki śląskiego w szkołach. Nauczanie rozpocznie się prawdopodobnie od września 2025 roku, a odbywać się będzie w trybie podobnym do nauki języka kaszubskiego - informuje Urząd Wojewódzki w Katowicach.
- To jest ważny sygnał, że Polska zaczyna być różnorodna, wielokulturowa, szanować swoją historię i szanować ludzi, którzy w niej mieszkają - powiedziała posłanka Monika Rosa* w Sejmie RP przy omawianiu budżetu państwa na przyszły rok.
Poprzedni projekt trafił do zamrażarki sejmowej
Przypomnijmy, w lipcu 2023 r. poseł Maciej Kopiec złożył poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Autorami projektu byli Maciej Kopiec oraz regionalista Rafał Rzepka. Podpisali się pod nim posłowie Lewicy oraz posłanka Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej:
- Tamten projekt uległ dyskontynuacji bo skończyła się kadencja Sejmu. Marszałek Elżbieta Witek nie nadała mu nawet numeru druku. Trafił do zamrażarki sejmowej, z której już nie wyszedł - mówi Nowinom Maciej Kopiec, dziś senator, wybrany w okręgu katowickim.
Finansowanie nauczania języka śląskiego. "Krok ważny, ale niewystarczający"
Maciej Kopiec w rozmowie z Nowinami określa zapowiedź finansowania nauczania języka śląskiego w szkołach jako krok ważny, ale - z perspektywy Ślązaka - niewystarczający. - On nie wyczerpuje wszystkich aspiracji ślązaków, ponieważ my, Ślązacy, chcemy być uznawani przez polski system prawny i chcemy być uznawani jako mniejszość etniczna - mówi Maciej Kopiec.
Senator Maciej Kopiec zapowiada, że projekt ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zostanie złożony w tej kadencji Sejmu i Senatu. Póki co nie jest jeszcze pewne, czy będzie to projekt poselski czy senacki. Wówczas - jak zauważa Maciej Kopiec - zarówno premier Donald Tusk jak i marszałek Szymon Hołownia będą mogli wywiązać się z deklaracji, które złożyli Ślązakom w czasie kampanii wyborczej. Kiedy to nastąpi? - Dajmy na razie czas i szansę językowi śląskiemu. Dajmy prezydentowi Dudzie szansę na to, żeby wykazał się proobywatelskością i tego nie zawetował - mówi Maciej Kopiec.
Podsumowując, obecna koalicja rządząca zamierza w pierwszej kolejności uregulować kwestię nauczania języka śląskiego jako języka regionalnego. Dopiero później parlamentarzyści ze Śląska pokroju Macieja Kopca czy Moniki Rosy zamierzają zabiegać o zmianę ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, wciągająca Ślązaków na listę mniejszości.
Ilu jest Ślązaków?
Łącznie 585 tys. osób zadeklarowało narodowość śląską w Narodowym Spisie Powszechnym, który przeprowadzono w 2021 r. 231,8 tys. osób wskazało ją jako swoją pierwszą narodowość, a 353,9 tys. jako drugą. W tym samym Narodowym Spisie Powszechnym 457,9 tys. osób zadeklarowało, że posługuje się językiem śląskim w kontaktach domowych, przy czym 53,3 tys. używa tylko śląskiego. Zobacz również:
- Ilu jest Ślązaków w gminach i miastach subregionu zachodniego? Rekord w Gaszowicach, najmniej Ślązaków w Jastrzębiu
- Ślązacy to największa, choć wciąż nieuznawana grupa narodowo-etniczna w Polsce. Pokazały to wyniki Narodowego Spisu Powszechnego
W tym miejscu dodajmy, że wywodzący się z Rybnika europoseł Łukasz Kohut oraz senator Maciej Kopiec zapowiadają złożenie ustawy o śląskiej mniejszości etnicznej. - W sprawie jej uznania mamy pozytywne deklaracje Premiera Donalda Tuska i Marszałka Szymona Hołowni. Wierzę, że słowa dotrzymają - napisał senator Maciej Kopiec na Facebooku.
*Monika Rosa jest posłanką Koalicji Obywatelskiej. Została wybrana w okręgu wyborczym nr 31 (Chorzów, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Tychy, powiat bieruńsko-lędziński).
Komentarze
26 komentarzy
@tixx ma rację. Już dawno próbowano wprowadzić język śląski do szkół, podobnie jak kaszubski. Ale śląski ma kilka , jak nie kilkanaście dialektów. Ja znam 3 - cieszyński, rybnicki, górnośląski. I każdy jest inny, każdy ma swoje słówka. Kiedyś były pomysły, żeby stworzyć jeden język śląski, stworzony z różnych dialektów. Ale wtedy powstał by sztuczny język, który jest śmieszny i skazany na zapomnienie (podobnie jak esperanto)
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
"ostatnio pojawiła się opcja narodowości Śląskiej" - ot tak wzięła się i pojawiła?? Jak pisałem: to robota Germanów z pomogierami (zawsze antynarodowa lewica, folksdojcze i peło...).
Oczywiście nie wszyscy Ślązacy są folksdojczami czy są za autonomią. Ale tu właśnie brużdżą krety z raś-u... (za niemieckie srebrniki).
Ryl, nie przezywaj. Ignoruj.
~Jastrzomb
W realu też taki bohater jesteś?
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
To sem ja - jest zupełnie odwrotnie. Dotąd Ślązak miał do wyboru dwie narodowości, Polską i Niemiecką, a ostatnio pojawiła się opcja narodowości Śląskiej i statystycznie teraz jest o wiele mniej Ślązaków narodowości Niemieckiej. Jak zacznie się wybieranie jednej, oryginalnej, najlepszej wersji gwary Śląskiej jako języka grupy etnicznej to podzieli to mieszkańców Śląska jeszcze bardziej i chyba o to właściwie chodzi autorom tego chorego pomysłu. Jestem Ślązakiem i jestem na NIE
Boli was to ,że dzieci będą jak rodzice dają zgodę na naukę śląskiego,boli,co drugi z was co tu przyjechał nie umie mówić po polsku,tylko w jakimś pseudo polskim,to sem ja tobie podobają się kopiejki ,to twój problem i twojego tow brauna
Bo to jest gwara. Kaszuba nie zrozumiesz... Ale oni wiedzą, że pomimo różnic, są Polakami. Dość dobrze było to ukazane w filmie i serialu "Kamerdyner".
A to co teraz obserwujmy, to szwabskie rozbijanie dzielnicowe Polski, o czym wspomniałem niżej.
~jojoj334 Po Polsku jest także wybacz. Ja się pytam o przepraszam. Nie ma takiego słowa w śląskim.
Przepraszam - Wybocz
Dziękuje- Dziynkuja
~egoni2 (93.179. * .248) Sorry i Thank You :)
Jak jest po śląsku przepraszam?
A jak jest po śląsku dziękuję?
Ten kuc to chce Śląsk oderwać od Polski gwara to ino zasłona dymna
A widzę że się wybory zbliżają . Trzeba elektorat zebrać . Tylko ludzie widzą za czym w PE głosujesz . Jeszcze jedno pytanie . Kogo będziecie uczyć gwary . Ślązaków czy ludnoś napływową która już w tej chwili jest w większości .
fajnie, dzieciaki będą umiały godoć ale nadal nie będą potrafiły wypełnić PITu czy założyć własną działalność...
@~Gadzina (46.134. * .229) - Jeżeli w PL jest tylko język, to po co w szkołach i na kursach uczą innych języków i nikogo przy tym nie krzywdzą?
W PL obowiazuje jeden jezyk. Jak ktos chce kaleczyc sie to niech to robi za swoje. A za krzywdzenie dzieci powinni odpowiadac przed sadem.
@~op (91.192. * .86) - Ani grula, ani pyra - to są dialekty. Kartofel też nie, bo to jest niemiecki. Po polsku tylko ziemniak.
tixx-grula,kartofel,pyra. Ktora wersja jest prawidlowa?Czy to jest problem uznania polskiego jako jezyka ?
500 mln niezle pio.... kasę.... ludzie latami czekają do lekarza.... godać uczy się w domu...
dramat ale w sumie hanysom bliżej do niemców...śląski to namiastka niemieckiego. dla ślązaków zawsze ideałem byli niemcy....
Pół miliarda na godanie ? nie ma w tym kraju innych potrzeb ? Do pulmunologa czekam 4 miesiące
OK. Ale który śląski? Ten rybnicki, czy wodzisławski? A może opolski? Ale to cieszyński będzie poszkodowany. A co z piekarskim? Może jednak za podstawowy uznać katowicko-chorzowski?
Szanowni Państwo! To właśnie jest problem uznania gwary śląskiej jako język. Nie niechęć polityków, tylko ogromna różnorodność dialektów. Pierwszy przykład z brzegu - która wersja jest prawidłowa: przikopa, krzikopa czy krzipopa? I proszę o uzasadnienie!
Niemieckie srebrniki robią swoją robotę. Do tego folksdojcze, antypolski skład "kne-sejmu" i mamy to, co mamy. Rozbijanie Polski wg zasady masońskiej "dziel i rządź".
"to dopiero pierwszy krok w staraniach o uznanie Ślązaków za mniejszość etniczną" - ta oczywista bzdura dla obecnych zarządców Polski nie będzie problemem.
Oby maliniak to wetował...
Nareszcie! Jeszcze uznać mniejszość narodową!