Największy parking przy Opawskiej z parkomatami. Klienci Leclerca nie płacą, ale do czasu
1,5 godziny może stać auto na darmowym bilecie pod marketem Leclerka. Jeśli ktoś zostawi tam pojazd na dłużej - musi płacić. Sklep wprowadził opłaty za postój, choć ten system nie wszędzie się sprawdza.
Parkomat stoi też przy Lidlu na Ostrogu, ale takie urządzenie wdrożone zaraz po otwarciu sklepu Netto przy placu Konstytucji zostało dość szybko wyłączone. Tłumaczono klientom, że to z myślą o ich komforcie. Netto zastąpiło Tesco, pod którym chętnie parkowali mieszkańcy okolicznych osiedli. Sieć Netto przejmując sklep, przeniosła tam wówczas parkomat z ulicy Opawskiej.
Podobnie jak Netto postąpił Aldi przy Nowomiejskiej - tak jak Netto zrezygnował z parkomatu.
Parking przy Leclerku bywał w ciągu dnia zatłoczony, choć nie zawsze frekwencja klientów w sklepie pokrywała się z liczbą samochodów pod nim.
Kto teraz kupuje w markecie, ma czas na zakupy - 1,5 godziny bez ponoszenia opłaty za parkowanie, choć musi pobrać stosowny bilet z informacją o godzinie rozpoczęcia postoju.
Nie każdy jeszcze orientuje się, że na parkingu przysklepowym zaszła zmiana, ale przy wjazdach stoją stosowne znaki, a przy wejściach do sklepu są parkomaty z obszerną informacją. Niewiedza może skończyć się finansową karą, o czym sklep wyraźnie informuje.
Darmowy postój umożliwiają na razie sklepy Aldi i Lidl przy Opawskiej. Nie ma też opłat przy marketach Dino. Kaufland pozwala parkować klientom przez dwie godziny, później trzeba płacić. Pozbawione opłat są postoje w centrum handlowym w Oborze.