Sobota, 18 maja 2024

imieniny: Eryka, Aleksandry, Feliksa

RSS

Hołd dla przyjaźni powiatów. ”Wiele nas łączy, niewiele dzieli”

02.10.2022 16:57 | 4 komentarze | ma.w

Powiat Raciborski i niemiecki Powiat Elbę-Elster świętowały na Zamku Piastowskim dziesięciolecie partnerstwa. 30 września spotkało się tam więcej delegacji samorządowych- również z Powiatu Markischer oraz Powiatu Nakielskiego. Podpisano deklarację kontynuacji polsko-niemieckiej współpracy.

Hołd dla przyjaźni powiatów. ”Wiele nas łączy, niewiele dzieli”
Starostowie: Marco Voge, Grzegorz Swoboda i Christian Heinrich Jaschinski z pamiątkowym symbolem partnerstwa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

Umowę z Elbe-Elster podpisano W 2012 roku, kiedy starostą raciborskim był Adam Hajduk. Przyszedł na jubileuszową uroczystość, którą zorganizowano na Zamku. Obecny starosta Grzegorz Swoboda poprosił go o zabranie głosu. Hajduk przypomniał, że już jakieś 8 lat nie przemawiał i śmiał się, że można się spodziewać jakiejś wpadki w jego wystąpieniu. 

Źródła partnerstwa

Długoletni samorządowiec stwierdził, że różne są początki partnerstw. Zwykle inicjują je mieszkańcy, którzy kiedyś zamieszkiwali dany rejon. Tak było w przypadku partnerstw Raciborza z Roth i Leverkusen. - Partnerstwo z Rendsburg wzięło się od współpracy szkół, które inicjował były starosta Henryk Siedlaczek. Z Elbe-Elster zostaliśmy partnerami dzięki naszemu związkowi z Powiatem Markischer. - Bo przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi. Ja podpisałem umowę, a ta wspaniale się rozwinęła - podkreślił A. Hajduk.

Były włodarz powiatu raciborskiego zwrócił uwagę na starania samorządu nakielskiego, by stać się partnerem dla swego odpowiednika na Raciborszczyźnie. - Z Tadeuszem Sobolem zaczynałem tę inicjatywę. Wierzę, że ma to dużą szansę rozwinięcia- podsumował A. Hajduk.

Wspólna nauka

Grzegorz Swoboda przypomniał konkursy piosenki w Niemczech, w których brał udział zespół Miraż z MDK pod kierunkiem Elżbiety Biskup. Były też wspólne wystawy sztuki, festiwale muzyki orkiestrowej i spotkania młodzieży. - Obie strony partnerstwa podglądały specyfikę działania, zarządzanie, wdrożone rozwiązania oraz infrastrukturę.  Zwłaszcza porównywaliśmy nasze doświadczenia w służbie zdrowia i w szkolnictwie, ale także w przedsiębiorstwach. - Wiele możemy się nauczyć od siebie i wykorzystać tę wiedzę, bo wiele nas łączy, a niewiele dzieli - zaznaczył starosta raciborski.

Włodarz przyznał, że dziś mierzymy się ze strachem o spokojną przyszłość, ale oddajemy hołd naszej przyjaźni. - W kryzysie jesteśmy w stanie sobie pomagać, dzięki czemu czujemy się bezpieczniej. Wyrażam pełne poparcie dla międzynarodowej zgody, o jaką musimy dbać. Udane partnerstwo to właściwy partner, którego trzeba znaleźć i nim być - podkreślił G. Swoboda.

Cudowne spotkanie

- W 1939 roku Niemcy napadły na waszą Ojczyznę i była to niemiecka zbrodnia - zaczął swą przemowę starosta Christian Heinrich Jaschinski. Podkreślił, że to wydarzenie jest regularnie upamiętniane, a przeszłość nie jest jeszcze zamknięta. - Im więcej czasu upływa od wojny, tym ważniejsza jest pamięć, bo następstwa wojny to bolesna spuścizna dla następnych generacji. My, Niemcy przyjmujemy tę spuściznę i niesiemy ją dalej - podkreślił starosta z Elbe-Elster. Dodał, że w obliczu tej bolesnej historii to „właściwie cud, że z taką oczywistością spotykają się Polacy i Niemcy”. - Dumny naród Polaków ma w Niemcach przyjaciół. Takie partnerstwa jak nasze tworzą, ożywiają, wypełniają się w duchu ciekawości i zjednoczenia.

Jaschinski mówił też, że 10 lat partnerskiej więzi między powiatami, te wszystkie spotkania i regionalna współpraca są filarem sąsiedztwa narodowego. - Podążamy drogą praktycznych kroków i wiele dobrego się wydarzyło w tym czasie - stwierdził.

Zrozumienie i pojednanie

Starosta z Niemiec przypomniał niedawne spotkania włodarzy powiatów w Markischer, które uważa za bogate w wydarzenia i rozmowy. - Od wielu lat pomiędzy naszymi powiatami ma miejsce splot stosunków, z których rodzą się kolejne partnerstwa. Moim zdaniem to jest komponent zjednoczenia mocnej Europy. Przyjaźń i dobre sąsiedztwo wzrastają gdy ludzie się do siebie zbliżają i porozumiewają - podkreślił. Nazwał partnerstwo aktywnym i zaangażowanym. - Chodzi nam o poznanie, o zrozumienie i pojednanie, ale także znalezienie wspólnych części, tego co nas łączy. Partnerstwo to również rozwiązywanie aktualnych problemów - dodał Jaschinski.

Włodarz z Elbe-Elster zapowiedział, że nadal priorytetem samorządów będą spotkania grup kulturalnych i młodzieżowych. - To jest przyszłość tego partnerstwa oddana w dobre ręce - oznajmił.

Sieć oplotła regiony

Zdaniem gościa z Niemiec punkt ciężkości tej współpracy są zadania na polu kultury, wymiany młodzieży, zapraszania artystów na wystawy i występy. Chce, by włączały się w to organizacje sportowe oraz korzystała służba zdrowia czy branża rolnicza. - Polsko-niemiecka sieć kontaktów oplotła nasze regiony i stworzyli ją ludzie. Ponadgraniczna współpraca utworzyła fundament zrodzony w dobrych i mniej dobrych czasach. To jest wyczyn, to jest nasze dzieło - zaznaczył Christian Heinrich Jaschinski.

- Współpracujmy w cieple serca, podążajmy wspólnie ku przyszłości - podsumował starosta niemieckiego powiatu.

Głos zabrał również starosta Powiatu Markischer - Marko Voge mówiąc o pięknej, stabilnej współpracy trójkąta partnerskiego. - Zbieramy doświadczenia, rodzą się nowe pomysły, zabieramy je do domu po naszych wizytach. - Bezcenne jest dla partnerstwa rozwój społeczności. Jak nas to ubogaca. Tego się nie da zastąpić pieniędzmi. Teraz mamy wiele kryzysów. Był koronawirus, wybuchła wojna, wszystkich zajmuje troska o zaopatrzenie w energię. Trzeba się trzymać razem na poziomie europejskim, do tego ważne są partnerstwa samorządowe. Bo partnerstwo daje możliwości pogłębiania współpracy - powiedział M. Voge.

Przezwyciężać nieufności

Radny z Rendsburga Fritjof Wilken zastanawiał się, czy w obliczu wojny na wschodzie w ogóle można świętować? - My musimy to robić, bo przyjaźń partnerską trzeba umacniać. Ale jutro powinniśmy też porozmawiać o potrzebach ukraińskiego partnera Powiatu Raciborskiego, zastanowić się jak możemy je wesprzeć - podkreślił.

Na koniec głos zabrał włodarz z zaprzyjaźnionego z Powiatem Raciborskim samorządu nakielskiego. Tadeusz Sobol uznał, że 10 lat partnerstwa to dobrze wykorzystany czas. - To naturalny czas funkcjonowania nowoczesnej europejskiej administracji samorządowej. Musimy przezwyciężyć nieufności. Jesteśmy już partnerem Powiatu Markischer i chcemy zostać partnerem Powiatu Raciborskiego. Jestem upoważniony przez zarząd naszego powiatu do złożenia na ręce starosty raciborskiego pisemnej deklaracji o nawiązaniu współpracy partnerskiej - podsumował T. Sobol.

Ludzie:

Grzegorz Swoboda

Grzegorz Swoboda

Starosta Raciborski