Zakaz rozmawiania przez telefon na pasach
Nowe przepisy ruchu drogowego, obowiązujące od początku czerwca, dotyczą również pieszych. Nie można korzystać z telefonu komórkowego, przechodząc przez jezdnię.
Wypadki na przejściu dla pieszych spowodowane nieostrożnością pieszych nie są rzadkością. Duża w tym „zasługa” korzystania z telefonu komórkowego. Pieszy zamiast na własnym bezpieczeństwie skupia się na rozmowie lub przeglądaniu stron internetowych, wówczas dochodzi do tragedii.
- Od 1 czerwca zaczną obowiązywać nowe regulacje zawarte w prawie o ruchu drogowym. W treści dokumentu pojawił się nowy przepis (art. 14 pkt 8), w którym zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych. Wprowadzenie takiego przepisu jest reakcją na zmieniającą się rzeczywistość i towarzyszące nam zawsze i wszędzie urządzenia elektroniczne - informuje asp. Halina Semik, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
9 komentarzy
Przepis jest poprawnie skonstruowany i jest precyzyjny. Nie wolno korzystać z urządzeń patrząc na nie. Natomiast wolno rozmawiać przez telefon czy słuchać muzyki, ponieważ te czynności nie ograniczają możliwości OBSERWACJI. To słowo ? OBSERWACJA ? jest tu kluczowe. Obserwacja związana jest ze zmysłem wzroku ? i tylko z nim.
Zakaz korzystania z telefonu w ogóle byłby absurdalny. No bo jak to, kierowca może rozmawiać przez telefon jadąc przez skrzyżowanie, a pieszy nie? Przecież to kierowca prowadzi ponad tonowy pojazd! To na nim ciąży odpowiedzialność.
Taka mała sugestia w związku z artykułem.
Może niedojda radny Szereda poczyta i złoży interpelacją albo nieradny Tabiorowicz? Albo jeszcze ktoś ze zgrai niedojd na naszym garnuszku!
Sprawa tyczy się ulicy 1-Maja w Zdroju.
Do jasnej ho...y wyślijcie tam funkcjonariuszy Policji albo nieudaczników ze Straży Miejskiej żeby przypilnowali pedalaży na rowerach. I nauczyli ich zasad ruchu drogowego tam panującego.
Jedna banda jedzie po chodniku i przepędza pieszych. Inna grupa wali pod prąd na jezdni a jeszcze inna jedzie kontr-pasem ale pod prąd. Może nauczyć ich szacunku dla pieszych i przepisów KRD w jakiś małych kwotach na początek?
Zarobią adwokaci.
Rząd dba o ty by ludziom nie było za dobrze ...Masz panel fotowoltaiczny? Już na nim nie zarobisz, rząd szykuje zmiany. Dziś właściciele paneli fotowoltaicznych kupują energię za 80 proc. ceny, za jaką sprzedali prąd ze swojej instalacji. Jeśli rząd przepchnie nowe przepisy, skończy się to eldorado ? cena kupna prądu będzie o wiele wyższa.
Smartfon
Dziś o 9:42
Następny nieśmiertelny, rozmawiaj sobie nikt Ci przecież nie zabroni ... Do myślenia też nikt nikogo nie zmusi ...
Mając telefon przy uchu możesz spokojnie rozmawiać , przepis jest martwy 460 posłów 100 senatorów i długopis tworzą the=bilne prawo
Jest zostawiona luka w prawie, przepisy robią dla prawników a sądy to pewnie odrzucą.
Czyli w świetle przepisów jak najbardziej można rozmawiać.
To jest istotne w tym przepisie .....w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych. A co jak po zatrzymaniu przez policję stwierdzę że NIE MIAŁEM OGRANICZONEJ MOŻLIWOSCI OBSERWACJI SYTUACJI NA JEZDNI TOROWISKU LUB PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH .Powstanie spór ... moje zdanie przeciwko opinii policjanta ... a więc do sądu .A wystarczyło napisać " podczas przechodzenia... itd " NIE WOLNO KORZYSTAĆ Z TELEFONU LU INNEGO URZĄDZENIA " KONIEC PRZEPISU .