Co dalej? Pytania o górnictwo do rządu
W piątek, samorządowcy naszego regionu, spotkali się online z wiceministrem Arturem Soboniem, odpowiedzialnym za górnictwo. Poruszono sprawy przekształcenia Śląska, w kontekście odchodzenia od przemysłu węglowego.
Samorządowcy postulują, aby umowa społeczna zawarta przez rząd z przedstawicielami samorządów oraz biznesu, dotyczyła takich tematów, jak likwidacja szkód górniczych, zabezpieczenie terenów pod ziemią oraz na powierzchni, likwidacja zwałów, zagospodarowanie hałd i odpadów.
Poważnym problemem jest też zabezpieczenie zatrudnienia młodym górnikom, w przypadku, kiedy nie będą mogli pracować w kopalniach. Wymaga to określenia inwestycji strategicznych - rozwijających nowe branże.
- Przedstawiliśmy ministrowi zagadnienia dotyczące głównie, choć nie tylko, problemów samorządów gmin górniczych, nie tylko ze Śląska. Jednocześnie prześlemy oficjalny dokument do rządu, ponieważ dotyczy on wielu resortów. Poruszamy tam kwestie planistyczne, finansowe, majątkowe i społeczne. Niezależnie od tego będziemy pracować nad konkretnymi zapisami, z udziałem samorządu terytorialnego, gospodarczego, NGO i strony naukowej – komentuje prezydent Anna Hetman.
Komentarze
12 komentarzy
"Bo górnik to stan umysłu przekazywany z dziada pradziada pokoleniom"
Gornikami zawsze zostawaly najgorsze niemoty. Za moich czasow na kopalnie mozna bylo juz isc po 6 klasach podstawowki i przysposobieniu zawodowym. Jesli ktos wagarowal i nie dawal sobie rady, mial wybor, do szkoly specjalnej lub na kopalnie.
Ludzie niegramotni sa wszedzie, ale tylko na Slasku chcieliby duzo zarabiac, bo - z jakichs nieznanych swiatu powodow - im sie nalezy.
@Gość
"Dlaczego młody górnika ma być kimś lepszym niż młody pracujący w innym zawodzie ?"
Bo górnik to stan umysłu przekazywany z dziada pradziada pokoleniom. Dla górnika obce są pojęcia uczciwości, solidalności, rzetelności. Górnik to pielęgnowana od wczesnych lat dziecięcych postawa roszczeniowa. Dlatego.
Dlaczego młody górnika ma być kimś lepszym niż młody pracujący w innym zawodzie ?
Witam.
Jestem w tej upadajoncej osadzie gurniczej najmondrzejszy, wienc mnie posłóhajcie.
Rzaden żond nie rozwionrze problemuf gurnictwa bo gurnictwo żondzi się prawem boskim, nie ziemskim. Amen
Związkowcy są lepsi słabo wykształcony z morda byle tylko zastraszać i na urlop górniczy
A ja mam na to wszystko wypięte wiecie co. Skończyłem z bólem podstawówkę, potem zawodówkę. Na kopalnię trafiłem żeby uniknąć wojska. Przelebrowałewm za stawkę dołową tak do emerytury i teraz składajcie się na nią!
Tak czytam, czytam i żadnych informacji na interesujący mnie temat.
Aż dziwne, dlaczego nie podaje się tego do publicznej wiadomości.
Żeby nie trzymać wszystkich w niepewności, pytam: Kiedy płacą?
Co dalej? Więc tak... Kasę na restrukturyzację należy w całości przelać na konta tłustych kotów z górniczych ZZ.
Śląsk odgrodzić zasiekami, aby po kopalniach pozostała jedna wielka radioaktywna dziura i zaśpiewać:
"Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało...".
Spotkali się online...
Protesty i palenie opon też powinno przeprowadzać się tylko i wyłącznie online.
Gwarancja zatrudnienia. A kto innym młodym z innych branż daje taką gwarancję kiedy likwiduje się ich fabryki?
Obudzili się z tym całym górnictwem jak z ręką w nocniku.
Transformacja trwa nieustannie od 1989 roku i jak widać przynosi wreszcie upragniony skutek czyli likwidację.
Tłuste koty chowaja głowy w piasek no bo mają nabyte uprawnienia emerytalne od dawna. Alleluja i do przodu!
Postulują, poruszamy , prześlemy , mamy nadzieję , będziemy pracować , prace trwają , rozmowy się toczą czas ucieka .....
Dziwna ta aktualna aktywność Panie Prezydentem po 7 latach nieróbstwa.