BMW uderzyło w drzewo na al. Piłsudskiego
Kierowca samochodu marki BMW, jadąc aleją Piłsudskiego, nie dostosował prędkości jazdy i uderzył w drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Kierujący osobówką, jadąc w kierunku al. Jana Pawła II, nie dostosował prędkości do warunków ruchu. W efekcie 27-latek stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Na szczęście zdarzenie drogowe okazało się niegroźne w skutkach. Jastrzębscy policjanci kierującego za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ukarali mandatem karnym - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mundurowi po raz kolejny apelują o rozwagę na drodze. Dostosowanie prędkości jazdy do warunków pogodowych, a także zwracanie uwagi na pozostałych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza tych niechronionych - pieszych i rowerzystów.
Komentarze
14 komentarzy
BMW i dwudziestoparolatek :))). Połączenie wybuchowe.
Co te auta maja w sobie że kierowca wsiadający do BMW zostawia mózg na parkingu ? Widząc gościa w aucie tej marki od razu kwalifikuję go jako szurniętego.
Pod hala powinien być jakiś szlaban który zamykany jest np o 21 bo czasem to idzie zwariować jak jakis burak o 22 lub później katuje Swój samochód i dźwięk z pseudo sportowego auta roznosi się po całym osiedlu
Na nie szczęście nikomu nic się nie stało. Tym razem się udało nie skrzywdzić nikogo. Kierowcy BMW, AUDI paru innych młodych jeżdżą z wyłączonym rozumem. Widziałem też młodą kobietę z dzieckiem na przednim fotelu, lawirującą między samochodami i rozmawiającą przez telefon. Głupota prowadzi do nieszczęścia.
Gdyby się sami rozbijali to niech to zrobią jak najszybciej. Ale wszyscy ryzykują z powodu ich głupoty.
Król masz rację.nietykalni. kamery są i nikt nic nie widzi i słyszy
Pod hala to bawią się dzieciaki oficerów. Dlatego są bezkarni.
Jeden taki baran z bmw już siedzi w pudle, ufffff.
Tytuł powinien brzmieć:
Uwaga na żądne krwi przydrożne drzewa.
Przecież to one atakują niewinnych kierowców i auta.
Wszystkiemu winne drzewo.
I brak ronda w tym miejscu.
I nieodśnieżona nawierzchnia.
Dobrze, że nie jechał w stronę Pszczynskiej, bo skończył by na działających bez sensu światłach
@oko demona.pod halą to chyba samemu trzeba porządek zrobić bo policja się nie kwapi
do kierowcy bmw, jechałeś za mną ul. Cieszyńską w niedziele . Mówiłem że aby mieć fantazje trzeba mieć pieniądze...
Czyżby był to ten kozak z pod hali ?
Nowe Jastrzębie.
Selekcja naturalna.
Stratosferupcja globalna.
Stare BMW po prostu musi w coś rabnac.