Uwaga! To zagrożenie może pozbawić was życia

Założenie czujek czadu, czy gazu w całym bloku to koszt wielokrotnie mniejszy niż remont jednego mieszkania, a co dopiero remont budynku po wybuchu gazu... Jak czytałem w Krajowym Sztabie Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej, składki członkowskie to śmieszna kwota, a pilnują budynku 24 godziny na dobę i jak tylko czujnik wykryje stężenie gazu, czy czadu to natychmiast wysyłają Straż Pożarną.
Faktycznie dziwne, że administracje wolą ponosić olbrzymie koszty remontów budynków zamiast skorzystać z tej społecznej sieci alarmowej.

Nie rozumiem dlaczego ludzie nie zakładają alarmu z czujnikiem gazu ?! Ja mam taki czujnik przy systemie alarmowym, opłacam głupie parę złotych składki członkowskiej w Krajowej Sieci Alarmowej Sztabu Ratownictwa i śpię spokojnie, Wiem, że jeżeli zacznie ulatniać się gaz to natychmiast będzie alarm i zaraz przyślą straż pożarną, a przy okazji przez całą dobę pilnują czy ktoś nie włamał mi się do mieszkania.

Wiem, że rencistom i emerytom, których nie stać na zakup centralki alarmowej dają ją za darmo. Mają też opcję, że jak ktoś dostanie zawału serca to jednym przyciśnięciem w noszonym przy sobie breloczku lub telefonie mogą wezwać Pogotowie Ratunkowe. To samo dotyczy napadu. Myślę, że wielu ludzi nie wie, że taka sieć działa i dlatego co jakiś czas dochodzi do takich strasznych nieszczęść. Wielu ludzi mogłoby żyć. Pytałam ich dlaczego się nie reklamują. Odpowiedzieli, że są organizacją całkowicie non profit i nie mają pieniędzy na opłacanie reklam, a te co mają przeznaczają na zakup sprzętu dla rencistów, żeby jak największej liczbie rencistów pomóc.

Media chętnie pokazują, piszą i mówią o ludzkich tragediach, ale ani słowem nie wspominają o tym, że dzięki działaniom społecznego Sztabu Ratownictwa SKSR ci ludzie mogliby żyć dalej. Uważam, że warto o tym mówić.

Nie zgodzę się z twoją wypowiedzią.
Ktoś w moim ciągu kominowym ma takie ustrojstwa - blok 10 piętrowy.
Zgłaszane do SM. Przychodzą na kontrole ale wcześniej wieszają karteczki z ogłoszeniem o kontroli. I właśnie w tych dniach nie słychać i czuć zapachów z katarek wentylacyjnych.

Do
Gość
08.11.2019 17:59
Od zainteresowania okapami elektrycznymi i wentylatorami w łazienkach są przeglądy kominiarskie zlecane przez spółdzielnie mieszkaniowe a nie sama spółdzielnia więc zasięgnij najpierw informacji a nie bełkocz bzdur.

Czujnik czadu kosztuje bardezo mało i każde mieszkanie powinno go posiadać. Mam go od kilkunasty lat za dużą kasę i jest OK!!! Ludzie oszczędzaja na tym co nie powinni. Przywyczaili się, że im się wszystko należy.

Niech spółdzielnie się zainteresują okapami elektrycznymi i wentylatorami łazienkowymi podłączonymi do ciągu kominowo-wentylacyjnego.
W co 3 mieszkaniu takie ustrojstwo działa anie powinno!

do
Oko proroka
Dziś o 8:35

Może jeszcze spółdzielnia ma ci zasponsorować lody wykonane przez pracownice spółdzielni ?

Ale czad!

Wg. mnie tlenkiem węgla ale nie będe się kłócić.

@Oko proroka

Tak się akurat składa że mam domek ale również posiadam mieszkanie więc znam obie strony medalu z autopsji

Czestmir nikt nie dziaduje mylisz pojęcia ,ty lub twoi bliscy może bierzecie 500 plus czy dziadujesz ja chcę raz na 30 lat coś od spółdzielni ,"gratis",następny liberał od siedmiu boleści z domków?

Najpierw niech się społdzielnia z kominiarzami zajmą kominami wentylacyjnymi , które nie mają ciągu.

@Oko proroka

Bo co, bo się należy?

A jaki to wydatek kupić sobie samemu czujkę? Aut na parkingach osiedlowych więcej niż ustawa przewiduje, wózki w Biedronkach wypełnione po brzegi zakupami, niejednokrotnie zbędnymi, a dziadować chcesz o czujkę?

Może spółdzielnie mieszkaniowe " zasponsorujom" swoim członkom coś z naszej kieszeni czujki kupią hurtem i za przysłowiowym złotówkę sprzedają lokatorom