Pijani kierowcy zatrzymani przez jastrzębską drogówkę
Wsiedli za kierownicę po spożyciu alkoholu. Jednak jastrzębska drogówka wyłapała kierowców na podwójnym gazie. Stracą prawo jazdy i staną przed sądem. Grozi im kara do dwóch lat więzienia.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju, drogówka zatrzymała kierowcę, który w piątek ok. godz. 20:00 jadąc volvo miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Nie dość, że straci on prawo jazdy, to może jeszcze trafić do więzienia nawet na dwa lata. Kolejnym amatorem jazdy na „podwójnym gazie” okazał się również jastrzębianin, który został zatrzymany w piątek, około 22.00 na ulicy Wodzisławskiej. Badanie alkomatem wykazało, że miał on również ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto kierował samochodem mimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. W efekcie, jego samochód został odholowany na strzeżony parking. Z koli w niedzielę, około 23.45 na al. Piłsudskiego mundurowi zatrzymali 25-letniego motorowerzystę. Jastrzębianin miał w organizmie blisko dwa promile.
- Osoba, która zdecyduje się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu musi liczyć się nie tylko z konsekwencjami prawnymi. Nieodpowiedzialna przejażdżka może się również skończyć tragedią na drodze i śmiercią przypadkowej osoby. Reagujmy za każdym razem, gdy wiemy, że za kierownicę wsiada nietrzeźwy - podkreśla mł. asp. Bogusława Dudek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
2 komentarze
Jak bardzo trzeba mieć nawalone w głowie żeby wsiadać po alkoholu za kierownice... Co gdy zabiję wtedy dziecko czy osobę dorosłą kogokolwiek ? Zawsze jest to możliwe gdy wsiadamy za kółko po alkoholu. Myślcie troszkę :) Brawo Jastrzębskiej Policji łapcie tego więcej ! :)
Bardzo słuszny wniosek. Pijany musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami, których nie da się w żaden sposób uniknąć. Głąby za kierownicą "myślą": uda się przejechać, da się przekupić policjantów, uda się uciec. Trzeba ich przekonać, że prowadzenie pojazdu po alkoholu, to jak skok z dachu wysokiego budynku. Tragiczne konsekwencje są stu procentowe.