34-latka odpowie za spowodowanie śmierci koleżanki
34-letnia jastrzębianka, kierująca samochodem, który wpadł w poślizg na drodze Żory - Jastrzębie we wrześniu 2017 roku, odpowie za spowodowanie wypadku w wyniku którego śmierć poniosła pasażerka. Obie kobiety wracały do domu z pracy w Baranowicach.
Do wypadku doszło na ulicy Jana Pawła II, skrzyżowanie z ulicą Gajową, w dniu 23 września 2017 roku, ok. godz. 14. Kierująca samochodem marki Skoda straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo. Jastrzębiankę w stanie ciężkim odwieziono do szpitala. Natomiast jej 35-letnia, koleżanka również znajdująca się w samochodzie zmarła na miejscu, pomimo podjętej reanimacji przez przybyłych na miejsce ratowników.
- Kierującej samochodem został postawiony zarzut z art. 177 par. 2 Kodeksu karnego tj., naruszenia, chociażby nieumyślnego, zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym wodnym lub powietrznym, powodującym nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba poniosła śmierć albo doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W takim przypadku sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Kobieta kierująca samochodem nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze, ponadto przekroczyła dozwoloną prędkość jazdy - poinformował Prokurator Rejonowy w Żorach Leszek Urbańczyk.
Komentarze
21 komentarzy
Jest wina to i kara musi być .surowa !!!!
i takie komentarze krążą, że zwolniła miejsce pracy bezrobotnemu, więc sami rozumiecie.
Ja myślę, że to pasażer na chamca się wpycha kierowcy, bo... nie chce mu sie jechać, bo... tak wygodniej, bo... taniej, bo ...lepiej itd.
Osądzili Otylię i dostała wyrok w zawieszeniu. To był Jej ogromny dramat. Sam wypadek jest karą najwyższą. Żyć z taką świadomością, która poraża i nie można w sobie znaleźć nic na swoje usprawiedliwienie. Dlaczego piszesz bez sprawdzenia faktów?
tarczą ochronną jest mieć auto w bardzo dobrym stanie technicznym opony , układ kierowniczy, hamowanie. Bez tego to nic nam nie dopomoże wyjść z opresji.
Dziwi mnie brak odpowiedzialności ludzi, którzy wożą pasażerów. Każdy pasażer jest zdany na kierowce i to on jest odpowiedzialny za wszystko. Nadmierna prędkość, czytanie SMS-ów w trakcie jazdy czy nawet niezapięte pasy (chociaż pasów akurat nikt nikomu nie broni zapinać,ale to kierowca powinien tego dopilnować, on płaci), Zwrócenie uwagi takiemu kierowcy kończy się najczęściej ciężką obrazą. Współczuję ludziom,którzy są zdani na takich kierowców.
Tak to robi szybkość i niedostosowanie jazdy do warunków na drodze. Dwa nieszcześcia.
Ta kobieta karę już otrzymała dożywotnią. Nikt by nie chciał mieć kolegi/ koleżanki z pracy na sumieniu.
Dlaczego dożywocie. Nie zrobiła tego celowo. Nie zabiła z rozmysłem jak to zrobili bandyci w naszym mieście. Nie znamy okoliczności wypadku. Tylko, że jechała za szybko. Nie wiem, to się nie wypowiadam.
Nieumyślnie to nieumyślne. Nie ma po co dręczyć tej kobiety, kiedy swoje odcierpiała. Równie dobrze mogły być 2trupy.
otylia tez miała taką sytuacje i jakoś jej nie osądzili
No i gdzie sa wszyscy Ci, ktorzy bronili tej kobiety zaraz po wypadku? Ze nie zrobila nic zlego, ze nie jechala szybciej niz mozna, ze nie wolno osadzac ludzi?
Nagle ucichli?
Serce ściska nieopisany żal i niedowierzanie jakie życie jest okrutne. Jestem z Panią i ściskam mocno wiedząc co Pani przeżyła . Będę Pani dobrym duchem . Niech Pani będzie dzielna.
Dlaczego nie Jastrzebie bada ta sprawe
Dożywocie!
A widziałeś ślady hamowania tam? Na pewno nie bo ich nie było poleciała prosto. Nawet nie zareagowała że tam jest skręt.
Pokonuje to trasę kilka razy w tygodniu. i to nie pierwszy przypadek że poleciała prosto ale pierwszy z drzewem.
Na dodatek sami wiecie jak zachowują się kierowcy "przedstawiciele firmowi" A do takich się zalicza kierująca.
Przekroczyła prędkość i zabiła przy tym człowieka. Niech odpowie za swe czyny
Bp taka procedura jest od zawsze.niema tu żadnej głupoty.
Nie ma litości. Litość oznaką słabości.
Nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze, ponadto przekroczyła dozwoloną prędkość jazdy , a głupota to twoje drugie imię
Ale głupota przecież to był wypadek każdemu kierowcy może się przydarzyć