Tragedia przy ul. Śląskiej. 29-latek nie żyje
W środę około godziny 13 przy ulicy Śląskiej w jednym z mieszkań znaleziono nieżyjącego mężczyznę. Jak przypuszcza policja, przyczyną śmierci 29-latka było zatrucie tlenkiem węgla.
Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się policja i straż pożarna, które zaczęły prowadzić dochodzenie dotyczące skutków śmierci mężczyzny.
Jak mówią świadkowie, jeden z sąsiadów zmarłego wyważył drzwi, aby dostać się do środka mieszkania poszkodowanego i udzielić mu pomocy. Według niepotwierdzonych relacji, w mieszkaniu mogło dojść do niewielkiego wybuchu gazu lub uszkodzenia instalacji gazowej, ponieważ kuchnia w mieszkaniu ofiary była osmolona.
Policja i straż pożarna będą badać przyczyny zdarzenia.
Komentarze
7 komentarzy
kominiarze sprawdzaja ciag w kuchni przy otwartym oknie ,a jak zamknie sie okno ,to ciag jest w odwrotna strone i dmucha do kuchni.tak jest na osiedlu Przyjazn od 10 lat .kaza podpisac zze jest w pozadku.
A może mieszka na ulicy Śląskiej i chce się dowiedzieć czy nie warto sprawdzić instalacji...
Może kris chce się przejść na szaberek?
Do krisa: fefnasty! co cie to obchodzi. w takiej sytuacjia pytać o klatke!
I pomyśleć, że własne mieszkanie to taki przytulny azyl. Widać jak ma się coś stać to i tak się stanie.
jaki nr klatki jeśli mozna wiedziec??
Zginąć we własnym domu to naprawdę przykre