Wicestarosta Kurpis o maturach 2022: takiego wyniku jaki zrobił Mechanik jeszcze w Raciborzu nie mieliśmy

Co najbardziej cieszy w kontekście wyników, jakie osiągnęły raciborskie szkoły Powiatu Raciborskiego?

Trzeba podkreślić wysoką średnią zdawalność matury. W odniesieniu do średnich wyników w Polsce i województwie śląskim mamy wyniki powyżej tych średnich. Średnia krajowa w liceach to 84%, a wojewódzka 83%. Dlatego wynik II LO jest wyśmienity - 97,5%. Tylko kilka osób czeka w sierpniu poprawka. 90% w I LO to też wysoki poziom. Raciborską średnią licealną mamy na poziomie 93,5% czyli o 10 punktów więcej niż na Śląsku. W technikach też jest bardzo dobrze. Tutaj średnia krajowa to 69,2%, a wojewódzka ok. 70%. Statystycznie w trzech naszych technikach odnotowaliśmy średnią ok. 74%, przy czym w Mechaniku powyżej natomiast w Ekonomiku i Budowlance z Gastronomikiem nieco poniżej. Tu ciekawostka - widać specyfikę Śląska, że ma wyższą średnią na egzaminie maturalnym w województwie niż w kraju, co wynika zapewne z faktu etosu zawodowego tutejszych szkół i ich uczniów.

Jakie są ogólne wnioski po analizie całościowego dorobku pomaturalnego?

Pamiętajmy, że w liceach to matura jest najważniejszym wyznacznikiem poziomu nauczania i przyszłości młodych ludzi-absolwentów. Ważna jest porównywalność wyników dla średnich wojewódzkich i krajowych, ale dostrzegamy znaczną różnicę w zdawalności między I a II liceum. Na korzyść dwójki, gdzie jest aż o 7 punktów procentowych więcej. To dużo. Co ważne, to wszystkie klasy z II LO poprawiły wynik w porównaniu z rokiem 2021. Zrobiły to w tym trudnym okresie, wciąż covidowym. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że po poprawkach wszyscy zdadzą maturę po 23 sierpnia.

Co sprawiło, że wynik I LO nie jest taki jak w drugim z raciborskich liceów?

Na 5 kierunków w tej szkole 3 są powyżej i 2 poniżej średnich wojewódzkiej i krajowej. Gorsze wyniki mają kierunki humanistyczny oraz biologiczny. W obu przypadkach są to wyniki słabsze niż te osiągane w zeszłym roku. To musi szkole dać do myślenia. Humanistyczny ma to do siebie, że ma duże fluktuacje na przestrzeni 8 lat. Zdarzył się tam rocznik 2015, gdzie zdawalność była niewiele ponad 67%, ale rocznik później aż 96%. W 2020 roku też było 67%. W zeszłym roku odnotowano 81%, a w tym - 78,6%. Kierunek biologiczny został reaktywowany po paru latach i w 2021 roku miał 93% zdawalności. W tym roku jest to niecałe 79%. Wobec tych dwóch kierunków dyrekcja musi się zastanowić jak uzyskać poprawę. Brawa należą się kierunkowi matematycznemu za 100%, podobnie językowemu - też 100%. Mocne 93% miał także kierunek matematyczno-medyczny.

W ZSO nr 1 działa Liceum Sztuk Plastycznych, szkoła dająca po ukończeniu zawód - jak w technikach. Jak tu poszło maturzystom?

Mamy tu wynik 75% i dwa różne oblicza tej sytuacji. W kontekście zeszłego roku jest wzrost o 10 punktów, jednakże w 2020 wynik 86% był z kolei wyższy o 11 pkt. Należy podkreślić, że tej placówki nie można porównywać wprost z wynikami liceów, gdyż są to różne typy szkół. Z doświadczenia wiem, co potwierdzają także rozmowy ze środowiskiem szkolnym, że największe problemy o podłożu społeczno-emocjonalnym, wynikłe z izolacji spowodowanej pandemią covidową, miały najczęściej miejsce w tego typu klasach. Odnosząc się do wyników matury w ostatnich 8 latach, oprócz zeszłego roku jednym z niższych wyników był rok 2015 – 72,7%. Dlatego trzeba wziąć pod uwagę specyficzną wrażliwość emocjonalną osób uczęszczających do klas w LSP.

II LO - tzw. Mickiewicz kolejny rok dzierży palmę pierwszeństwa w rywalizacji o miano szkoły, gdzie najlepiej zdaje się maturę w Raciborzu. Jak to wygląda w szczegółach w tym roku?

W tej szkole na 5 kierunków 3 mają 100% zdawalność, to: matematyczno-fizyczny; biologiczno-geograficzny i matematyczno-informatyczny. Widać, że kwestie ścisłe są tu bardzo mocne. Kierunek matematyczno-biologiczny ma równie wysokie 97%. Jest jeszcze kierunek społeczno-prawny, który w sposób uproszczony porównywany jest do kierunku humanistycznego i tu mamy niespełna 91%. Pamiętajmy, że średnia wojewódzka to 84%, a tu nie było klasy, która miałaby poniżej 90%.

Z liceów przejdźmy do techników, gdzie waga matury jest mniejsza niż w liceach, gdyż tutaj najważniejszy jest egzamin zawodowy. Jednak jedna ze szkół wykręciła tu swoisty rekord.

Wspomniałem już, że średnią mamy dla naszych techników ponad 70%, czyli taką jak w województwie, a punkt wyżej niż w kraju. Przoduje nam Mechanik, gdzie mamy 85% zdawalności. Aż 16% wyżej niż średnia krajowa. Poza tym to wynik powyżej poziomu ogólnopolskiego licealnego. Dlatego wynik Mechanika jest po prostu znakomity i warto podkreślić, że takiego wyniku jeszcze nie było. W 2015 roku był podobny, ale jednak o setną różnicy niższy. Co ważne szkoła prawie zawsze, w ostatnich latach, plasuje się powyżej średniej wojewódzkiej.

Czyli technika poradziły sobie lepiej, niż wskazuje średnia wojewódzka, ale jak to wygląda w szczegółach? Czy wszędzie jest tak dobrze?

Jeśli chodzi o Mechanik, to na 6 kierunków 5 jest powyżej średniej wojewódzkiej i krajowej, a 1 poniżej nich. Kierunek mechatronik ma 96,5% zdawalność; informatyk 92%, a technik-elektronik 78%. Cieszy, że 71% osiągnął kierunek kształcący specjalistów z dziedziny OZE, bo mamy w mieście firmy, które potrzebują takich techników, a być może ci ludzie pójdą jeszcze na studia. Nieco słabiej wypadł technik elektryk, chociaż ten kierunek oscyluje od lat między 62-68% zdawalności. Tym dobrym wynikom nie ma się co dziwić, bo Mechanik zapełnia się w pierwszej kolejności w naborze elektronicznym. Dwie ciekawe sytuacje zaobserwowaliśmy w Ekonomiku i Budowlance z Gastronomikiem. Jeden i drugi mają ponad 65% zdawalności, przy czym placówka przy Wileńskiej - 65,17%, a Ekonomik - 65,30%. Porównując na poziomie o szczebel niższym - z 5 kierunków w Ekonomiku tylko 1 znalazł się powyżej średniej wojewódzkiej, a 4 poniżej. W Budowlance 3 były powyżej średniej i 3 poniżej. A z jeszcze innego punktu widzenia - Ekonomik ma 3 kierunki, którym poszło lepiej niż 2021 roku, a 2 z nieco słabszymi osiągnięciami. Z kolei Budowlanka i Gastronomik znów mają 3, które się wypadły lepiej i 3 z nieco słabszymi osiągnięciami.

Zajrzyjmy do Ekonomika jeśli chodzi o szczegółowe dane. Czym szkoła się chwali, a co musi poprawić?

Tutaj niezmiennie technik ekonomista reprezentuje poziom bardzo dobry - 82,6% czyli prawie 13% wyżej niż średnia wojewódzka. Niewiele poniżej średniej krajowej wypadły kierunki: technik organizacji reklamy, jak również technik logistyk - 64%. Słabo napisał maturę kierunek handlowiec i spedytor - na poziomie 37,5%. Wprawdzie w zeszłym roku handlowiec miał tylko 11% zdawalności zaś 2020 – 33%, jednak wyniki są niesatysfakcjonujące. Tym bardziej że spedytor odnotował słabszy wynik niż rok i dwa lata temu. Średnia śląska, która dla nas jest kluczem do porównania wyników, jest tu nieosiągana. Dlatego w Ekonomiku wciąż jest wiele do poprawy, bo wszyscy wiemy, że szkoła potencjał ma bardzo duży. Wiem, że dyrekcja wspólnie z radą pedagogiczną analizują ten temat, czego pozytywnym elementem jest planowanie naboru do klas pierwszych w ostatnich 2/3 latach. Efekty powinny pojawić się zatem już w przyszłym roku. Z drugiej strony trzeba przyznać, że te kierunki w Ekonomiku są niezwykle perspektywiczne, bo jeśli chodzi o pracę w księgowości, to wciąż jest ogromne zapotrzebowanie. Handlowiec, spedytor i logistyk to są zawody potrzebne dla firm ziemi raciborskiej, w tym potentata na rynku, jakim są Eko-Okna, ale także w subregionie absolwenci też znajdą bez problemu pracę i to dobrze płatną. Ekonomik oferuje zawody przyszłości.

Jak wypadła w tym roku szkoła z tak bogatymi tradycjami w kształceniu rzemieślników - Budowlanka i Gastronomik?

Tu mocnym kierunkiem jest technik budownictwa - 83% zdawalności, to już okolice średniej w liceach. W dodatku o 3% lepiej niż w 2021 roku, a 5 wynik powyżej 80% w ostatnich latach. Solidnym kierunkiem jest również technik analityk 87,5%, co jest świetnym wynikiem (2 lata temu było nawet 100%), a w latach 77-79% to była średnia z ostatnich lat. Technik geodeta z 75% zdawalności prezentuje się również bardzo solidnie. Są jednak kierunki, gdzie się nie powiodło, bo plasują się poniżej średniej wojewódzkiej. 60% uzyskał technik architektury krajobrazu, choć na przestrzeni ostatnich 8 lat to jeden z lepszych wyników. Wprawdzie w 2020 roku było 80% to jednak w 2021 tylko 33%, tak samo jak w 2018 roku. W 2016 roku było zaledwie 31%, więc tegoroczne 60% jest wynikiem pozytywnym. Technik żywienia i usług gastronomicznych - kierunek potrzebny i rozwojowy może się pochwalić 50% zdawalnością. Jednak w ciągu ostatnich lat wyraźnie jest tu poniżej średniej krajowej i wojewódzkiej - mniej niż 20%. Wprawdzie jest progresja, gdyż przed rokiem tylko 14% zdanej matury. Jest jeszcze technik hotelarstwa z wynikiem 30%. Przed rokiem było 37,5%, a dwa lata temu tylko 21%. Co z tym hotelarzem będzie dalej? Może to jednak kandydaci do szkoły branżowej? Podsumowując - Budowlanka i Gastronomik ma 2 bardzo mocne kierunki, 1 stabilny, a 2 kierunki, choć bardzo potrzebne to zdawalność matur na obecną chwilę mają niższą.

Ten obraz może się poprawić, bo sierpniowe poprawki zwykle zdaje większość podchodzących doń uczniów.

Tak sądzę, że inaczej będzie po 23 sierpnia, czyli po maturze poprawkowej. Zbliżymy się wtedy do 100% w liceach i znacznie wyższych wyników w technikach. W I LO poprawiać będzie 15 osób, w II LO - 4, a w technikach nr 1 i nr 2 średnio po 30 osób w każdym, zaś w Mechaniku ok. 20 uczniów.

Co zmienią tegoroczne wyniki matur w raciborskich szkołach jeśli chodzi o ich ofertę edukacyjną?

Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Dla nas punktem odniesienia jest średnia wyniku maturalnego w technikach w województwie i Polsce. Jeśli są kierunki, które są wyraźnie poniżej i dzieje się to w ciągu kilku lat, a nie decydują o tym przypadki losowe, czy rocznikowe, to odpowiedź tkwi w szkole. Dyrektorzy muszą sobie odpowiedzieć czy warto w naborze robić cały kierunek, czy też pół oddziału. Przykładem jest sukces technika-analityka w Budowlance/Gastronomiku. W naborze wiemy ile osób jest zainteresowanych kierunkiem. Wiemy jaka jest punktacja kandydatów po szkole podstawowej. Statystycznie rzecz ujmując, jeśli ktoś ma 120-130 punktów, to powinien sobie poradzić nie tylko na egzaminie zawodowym, ale także na maturze. Jak ktoś ma tylko 80 punktów to dla niego najlepszym rozwiązaniem jest poziom szkoły branżowej. Po niej można pójść do „branżówki II stopnia”, po której też jest egzamin technika oraz możliwość podejścia do egzaminu maturalnego.

Jakich decyzji można spodziewać się po władzach Powiatu, po analizie wyników matur?

Kluczowy w technikach jest egzamin zawodowy, a potem maturalny. Trzeba w szkołach równać do poziomu średniej wojewódzkiej i ją utrzymać. Najlepiej na wszystkich kierunkach. To nam wszystkim powinno przyświecać. Musimy też myśleć pod kątem potrzeb rynku pracy, ale i pod kątem możliwości uczniów. Bo lepiej wybrać szkołę branżową, a jeśli tam osiągnie się lepsze wyniki od tych, jakie były w szkole podstawowej, to uczeń będzie mógł się dalej kształcić i zdać maturę.

Czy taka analiza wyników daje proste odpowiedzi?

Wiemy, że I LO musi wyciągnąć wnioski z różnicy z II LO. Klasa klasie nie jest równa, czasem o wynikach decyduje długa absencja nauczyciela, jakość zastępstwa i to czy potencjał absolwentów został wykorzystany - czy się obniżył, czy podwyższył. Tu chodzi o ideę tzw. edukacyjnej wartości dodanej, i wyciągnięcie właściwych wniosków przez dyrektora szkoły i radę pedagogiczną. Jest to kluczowe zarówno dla lokalnego rynku pracy jak i dla naboru do szkoły. W tym ostatnim przypomnę, że ok. 15% - 20% uczniów w powiatowych szkołach jest spoza powiatu raciborskiego.