Na spotkaniu z prezydent miasta Anną Hetman, urzędnikami i przedstawicielami władz osiedla, rozmawiano o dalszych losach placu: o tym, czy zachować kiosk w którym niegdyś znajdowała się kwiaciarnia, co dalej z rzeźbą, a przede wszystkim - jakie są oczekiwania wobec tego terenu.
- Bardzo się cieszę, że udało nam się porozmawiać z Państwem o zagospodarowaniu placu. Przyjazna przestrzeń, która tu powstanie, będzie służyć przede wszystkim Wam, więc to do Was należy decyzja, co konkretnie się tutaj znajdzie - mówiła prezydent Anna Hetman.
Mieszkańcy, którzy przyszli na konsultacje, proponowali, by charakterystyczny kształt rzeźby pojawił się również na nowym placu. Mimo wielu nazw, które funkcjonują wśród jastrzebian, rzeźba przedstawia hebel - narzędzie pracy górniczej. Zaprojektowała go Janina Nowakowska. Kształt ten dla wielu stał się już symbolem osiedla i - w takiej czy innej formie - na placu się pojawi. W zależności od tego, w jakim stanie okaże się być zachowana rzeźba, projektanci będą starali się użyć jak największą ilość oryginalnego materiału. Na placu pojawią się również kaskady wodne, przestrzeń do odpoczynku i dużo zieleni - zostaną tu wykonane dodatkowe, estetyczne nasadzenia. Wiemy już na pewno, że ilość zieleni nie będzie mniejsza niż obecnie (zajmie ona minimum 80% terenu).
- Ogromnie się ucieszyłem, kiedy okazało się, że rewitalizacja tego placu będzie jednym z zadań w strategii rozwoju miasta. Już niedługo będzie można tu odpocząć, miło spędzić czas - podkreślał Grzegorz Mosoń - przewodniczący zarządu osiedla.
Plac przy ulicy Katowickiej powstanie w ramach projektu "Budujemy przyjazne przestrzenie", a jego realizacja rozpocznie się w przyszłym roku. W ramach prowadzonych prac uporządkowane zostaną również miejsca parkingowe w pobliżu placu.