Pijany spał w samochodzie z włączonym silnikiem. "Chciałem się ogrzać"
27 grudnia 2021 roku w Rydułtowach na parkingu samochodowym pod centrum handlowym przy ulicy Ładnej dzielnicowy z wodzisławskiej komendy zwrócił uwagę na zaparkowany pojazd marki volskwagen, którego silnik pracował na wysokich obrotach, a jego kierowca miał opuszczoną głowę, tak jakby spał.
Pijany spał w aucie. Silnik odpalił, bo chciał się ogrzać
Dzielnicowy postanowił sprawdzić, czy mężczyzna nie potrzebuje pomocy. Ten obudził się, kiedy funkcjonariusz zapukał mu w okno. Jak się okazało, śpiący mężczyzna był mocno nietrzeźwy. Twierdził, że nie będzie nigdzie jechał, tylko silnik uruchomił, aby nie zamarznąć.
49-latek trafił pod opiekę... matki
Policjant wezwał na miejsce patrol policji, któremu przekazał mężczyznę. Na miejscu dzielnicowi z Komisariatu Policji w Rydułtowach ustalili, iż mężczyzna przebywał w aucie od kilku godzin. Z uwagi na panujące w tym dniu bardzo niskie temperatury powietrza, aby nie dopuścić do wyziębienia ogranizmu 49-latka przewieziono do miejsca zamieszkania jego matki, która zgodziła się zaopiekować synem.