Mędrzec na koniu oraz przemarsz z lampionami po ulicach Budzisk. Dzień świętego Marcina.
Na 11 listopada oprócz Narodowego Święta Niepodległości przypada dzień św. Marcina. Społeczna szkoła podstawowa wraz z przedszkolem, Ochotniczą Strażą Pożarną oraz Radą Sołecka na ul. Fabrycznej w Budziskach zorganizowała obchody tego święta.
W rolę św. Marcina wcielił się Karol Wyżgoł, a jego wiernym rumakiem była klacz o imieniu Lila. Pan Karol w tę rolę wciela się już od ponad 15 lat, jednak na wcześniej zamiast Lili towarzyszyła mu klacz Eliza. Na co dzień jest kierowcą i pracuje w wodociągach publicznych Budziska.
Jak wyglądały obchody św. Marcina?
Całe wydarzenie zaczęło się od przedstawienia dzieci, zaśpiewania przez nich tematycznych piosenek i powiedzenia kilka słów o św. Marcinie. W tym czasie inne dzieci składały do zadaszonej części własnoręcznie wykonane lampiony biorąc tym samym udział w konkursie na najpiękniejszy lampion. Następnie na miejsce przybył św. Marcin na koniu i rozpoczął obchód ulicami Budzisk. Wzięli w nim udział dorośli wraz ze swoimi pociechami niosącymi zapalone lampiony. W czasie obchodu dzieci śpiewały piosenki nawiązujące do osoby św. Marcina. Do obchodu dołączyło jeszcze kilka osób z pobliskich domów.
Po powrocie na miejsce wydarzenia przy OSP, czekały rogale marcińskie, ciepłe napoje, grill i ognisko. W tym czasie też ogłoszono zwycięzców konkursu na najpiękniejszy lampion oraz wręczono im nagrody.
Roksana Paź