Odkrywanie tajemnic raciborskich podwórek na Dniach Raciborza. Z muzyką na żywo i wiceprezydentem Wacławczykiem w roli przewodnika [ZDJĘCIA] [RELACJA NA ŻYWO]
Czerpnie powietrza, zasypana Psinka, urządzenia do street workoutu rodem z PRL-u - wszystko to można zobaczyć na podwórkach w centrum Raciborza. W roztańczony piątek była ku temu wyjątkowa okazja. Jeśli nie mogliście uczestniczyć w tym wydarzeniu osobiście (lub przegapiliście jego zapowiedź), koniecznie zobaczcie naszą relację.
Zobaczyć miejsca, gdzie nigdy nie byliśmy, choć nieraz przechodziliśmy kilkanaście metrów od nich - to był podstawowy cel spaceru po raciborskich podwórkach. Wydarzenie zorganizowano w piątkowe popołudnie 20 sierpnia. W rolę przewodników wcielili się Dawid Wacławczyk oraz aktorzy Tetraedru Marcin Franaszek i Łukasz Czogalik.
W barwnym korowodzie najwięcej uwagi skupiali muzycy z grupy Fanfara Awantura. Dzięki nim spacer przesiąknięty był bałkańskimi rytmami, a nogi same rwały się do marszu (i pląsów). Za muzykami podążali przedstawiciele raciborskich zespołów i stowarzyszeń, m.in. "Strzechowianie", mażoretki ze "Źródła", Drengowie. Oto, jak to wszystko wyglądało:
W drodze do kina - podwórko przy ul. Stalmacha
Kiedyś płynęła tu Psinka - podwórko przy ulicach Stalmacha i Londzina
Tatuaże, rapy i zapach pieczonego chleba - podwórko przy ul. Londzina
Policyjny areszt i ręcznie malowana reklama - podwórko przy placu Wolności
Piękna akustyka i street workout PRL-u - podwórko przy ulicach Długiej i Solnej
Czerpnie powietrza i... jabłoń - podwórko przy ulicach Długiej, Bankowej i Browarnej
Szybka miłość - podwórko nieopodal ulic Długiej i Różanej
Powyżej opublikowaliśmy zaledwie część zdjęć z tego ciekawego wydarzenia. Kompletna fotorelacja tutaj:
Dni Raciborza 2021: Spacer po raciborskich podwórkach z zespołem Fanfara Awantura [ZDJĘCIA]
- Dni Raciborza 2021 [PROGRAM][RELACJA] 22 wiadomości, 31 komentarzy w dyskusji, 964 zdjęcia, 1 film
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Komentarze
3 komentarze
Jaki szeryf taki dziki zachód. Jaki prezydent takie miasto.
raciborskie slumsy... żenada
główny problem z Wacławczykiem jest taki,że nie nadaje się na włodarza.to wciąż performer rodem z Przystanku kulturalnego, przewodnik turystyczny,organizator akcji dla wąskiego grona entuzjastów.zmieniło się teraz tylko to,że już nie musi kombinować jak z miasta wyciągać kasę na takie eventy, bo sobie bierze i tyle.
tak jak od lat i teraz te działania są nastawione na wąska grupę ludzi a nie na ogół mieszkańców.Wacławczyk realizuje swoje marzenia za miejską kasę.jako przewodnik po podwórkach niewątpliwie się sprawdza i dlatego na stałe powinien do tej roli powrócić.