Jedna trzecia dziurawej ul. Grodzisko zostanie wyremontowana
Jedna z najgorszych dróg na terenie Wodzisławia Śl. doczeka się w końcu remontu. Mowa o ul. Grodzisko, której przebudowę zaplanowano na odcinku około 750 m, pochłonie prawie 1 mln zł.
- Ta droga wygląda jak rompla! Rowery się trzęsą, auta się psują. Strach po niej jeździć czymkolwiek – mówili nam niejednokrotnie zdenerwowani mieszkańcy, którzy korzystali z wodzisławskiego odcinka S 5018, czyli ul. Grodzisko. Już niedługo nie będą mieli powodów do narzekań. Częściowo. Powód? Remont drogi zostanie wykonany jedynie w 30%.
Zakres zadania
W połowie lipca Powiatowy Zarząd Dróg w Wodzisławiu Śl. otworzył przetarg na zadanie pn. Przebudowa nawierzchni ul. Grodzisko w Wodzisławiu Śl. Zgodnie ze specyfikacją przetargową zakres zadania obejmuje m.in.: wykonanie poboczy utwardzonych na powierzchni 1054 m2, wykonanie chodnika z kostki brukowej betonowej na odcinku 151,5 m oraz wykonanie nawierzchni jezdni z mieszanek mineralno-bitumicznych na powierzchni 4 952,5 m2, czyli na 750 m.
Dlaczego nie wyremontują całej drogi?
Warto zauważyć, że ul. Grodzisko - znajdująca się w fatalnym stanie technicznym - ma długość nie wcześniej wspomnianych 750 m, a 2,5 km. Przebudową zostanie więc objęte niecałe 30% całej drogi. - Zakres przebudowy ul. Grodzisko wynika ze środków finansowych, jakimi obecnie dysponujemy - wyjaśnia nam Wojciech Raczkowski, kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Informacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śl. Dodaje, że w budżecie powiatu zaplanowano na realizację inwestycji 1 mln zł - po 500 tys. zł przekazał powiat i miasto Wodzisław Śl.
Zakres przebudowy ul. Grodzisko wynika ze środków finansowych, jakimi obecnie dysponujemy - mówi Wojciech Raczkowski.
Raczkowski wyjaśnia nam, że szacunkowy koszt modernizacji całej ul. Grodzisko przy założeniu wymiany jedynie nawierzchni, bez gruntownej przebudowy to kilka milionów zł. W budżecie powiatu aktualnie nie ma takich środków. - Budżet po prostu nie jest z gumy, a powiat nie dysponuje wystarczającymi środkami, aby zrealizować wszystkie niezbędne inwestycje. Mimo to w ostatnich latach nastąpił wzrost – wręcz skokowy – wydatków powiatu wodzisławskiego w obszarze infrastruktury drogowej i transportu z 4,4 mln zł w 2015 r. do 19,5 mln zł w 2020 r. - zwraca uwagę.
Będzie... kilka metrów więcej?
Złożone w przetargu oferty na przebudowę wodzisławskiego odcinka S 5018 otwarto 28 lipca. Zgłosiło się 5 firm. Najtańsza oferta została wyceniona na kwotę 698 025 tys. zł, a najdroższa - na 946 862 tys. zł. - Gdyby wygrała najtańsza oferta, o czym nie można przesądzać, ponieważ trwa badanie ofert, to jest margines na zwiększenie zakresu inwestycji - zauważa Wojciech Raczkowski. W grę wchodzi remont 1,2 km drogi. - Jest to jednak uzależnione po pierwsze od tego, czy w ogóle powstaną oszczędności przetargowe, czyli czy wygra najtańsza oferta, a po drugie od porozumienia z miastem Wodzisław Śl., które inwestycję współfinansuje - dodaje na koniec. Inwestycja ma zostać zrealizowana do 70 dni od podpisania umowy z jej wykonawcą.
Zobacz również:
Komentarze
7 komentarzy
Po co przetarg??
Madry człowiek zrobił by tylko w całości warstwę ścieralną na całej długości drogi, wiec po co te mln zł.... pod warstwą zepsutego asfaltu jest juz dość ubity grunt, więc po co to niszczyć
Dla tych urzędniczych darmozjadów tylko papier i piecząteczki się liczą. Zapomnieli, że oni są dla ludzi a nie odwrotnie.
Jeszcze więcej biurokratów (przetargi, koncesje, wymagania, zgody, konsultacje, opinie) - każdy za zajmowanie stołka i przybicie pieczątki pobiera niemałą kasę. Którą można by było przeznaczyć na remonty... Kierowcy płacą niemałe podatki - które idą na wszystko za wyjątkiem remontów dróg. Kto zapłaci kierowcom za niszczenie ich pojazdów - pojazdy muszą przechodzić coroczny przegląd techniczny - żeby nie niszczyć dróg. Ale w drugą stronę to nie działa (za taki stan drogi - już dawno powinien być wydany zakaz użytkowania).
Nie dość że droga fatalna to jazda tą drogą z siedzącym na du...pie SWDziokiem bo przecież im się zawsze spieszy to druga strona medalu. Tam nie pojedziesz spokojnie aby nie urwać czegoś. Ahhh
Zobacz 26-go Marca od biedronki w dół do rowu zwanego rondem przy bibliotece miasto centrum Katastrofa. Syf na rondach piach kamienie,. Miasto Upadłe.
Za socjalizmu by to w tydzień bez planów i przetargow zrobili. Ale teraz kapitalizm i Unia.
jednak dalej tkwimy w trzecim świecie