ZDW komentuje sprawę wysokiej po pas zieleni przydrożnej. "Częste koszenie traw, mogłoby spowodować niemożność sfinansowania odśnieżania"
- Nawet gdybyśmy chcieli zrealizować marzenie, o trawie w pasie drogowym niewyrastającej ponad kilka centymetrów ponad grunt, nie moglibyśmy tego zapewnić. Powodem są koszty - mówi nam rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
Wracamy do tematu, który opisywaliśmy na początku tygodnia w artykule pn. Przydrożna zieleń wysoka po pas? Prezydent Kieca: jestem wkurzony. Przypomnijmy, że prezydenta Wodzisławia Śl. Mieczysława Kiecę zdenerwowało podejście Zarządu Dróg Wojewódzkich (ZDW) w Katowicach do utrzymania przydrożnej zieleni. Włodarz denerwował się, że wzdłuż ul. Pszowskiej (która jest administrowana przez ZDW) pojawiają się wysokie po pas trawy.
Koszty, koszty, koszty
O skomentowanie sprawy poprosiliśmy katowicki oddział ZDW. Tamtejszy rzecznik prasowy Ryszard Pacer, wyjaśnił nam, że zieleń w pasach przydrożnych dróg wojewódzkich jest utrzymywana w sposób zapewniający bezpieczeństwo pieszych i podróżujących pojazdami. - Żądamy od firm prowadzących bieżące utrzymania naszych dróg wojewódzkich, by zapewniona była wystarczająca widoczność i niezasłonięte znaki drogowe. Nawet gdybyśmy chcieli zrealizować marzenie, o trawie w pasie drogowym niewyrastającej ponad kilka centymetrów ponad grunt, nie moglibyśmy tego zapewnić. Powodem są koszty. W systemie finansowania bieżącego utrzymania obowiązuje zasada trzyletnich kontraktów na całoroczne utrzymanie dróg wojewódzkich. Oczywiste jest, że częste koszenie traw, mogłoby spowodować niemożność sfinansowania odśnieżania. Dobre gospodarowanie tymi pieniędzmi, jest kluczowe dla bezpieczeństwa ruchu - mówi nam Ryszard Pacer.
Pierwsze koszenie dopiero będzie
Pan rzecznik poinformował także, że ekipy odpowiedzialne za koszenie zasadniczo koszą w sezonie wiosenno-letnio-jesiennym trzy razy i reagują w sytuacjach braku widoczności i zasłoniętych znakach. W tym roku pierwsze koszenie się nie odbyło, ze względu na większe wydatki na odśnieżanie minionej zimy. - Przewidujemy, że pierwsze koszenie przeprowadzone będzie jeszcze tego lata, drugie jesienią. Firmy odpowiedzialne za bieżące utrzymanie koszą trawy przy skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych i zjazdach do posesji, by zapewniona była widoczność - mówił nam rzecznik prasowy katowickiego ZDW.
Bez komentarza
Ryszard Pacer nie odniósł się jednak bezpośrednio do słów prezydenta Wodzisławia Śl. - Nie komentujemy ocen wypowiadanych przez przedstawicieli władz samorządowych - argumentował.
fot. Facebook/Mieczysław Kieca
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
5 komentarzy
~~~do niżej... jak brakuje argumentów to najlepiej użyć słowa "troll". Oj dzbanuszku , dzbanuszku
Przynajmniej masz o czym trollu pisać
Grunt ,że Kieca ma Reggae Festival , gazetkę propagandową , czerwoną farbę na znakowanie ścieżki rowerowej na 26 Marca , którą dziennie przejeżdża w porywach 10 rowerzystów itd...
Zwolnić 1\4 urzędników i będzie i na odśnieżanie i na koszenie
Jakoś mnie to wcale nie dziwi,pis woli kopać mierzeje,robić wybory,które się nie odbywają itp.
Na wszystko naszych pieniędzy niestety nie starczy.