Radny Powiatu Raciborskiego Łukasz Mura o blaskach i cieniach 2020 roku

Plusy: osiągnąłem większość zamierzonych celów, jakie sobie postawiłem. Uświadomiłem sobie, że małe kroki do przodu są lepsze niż duże, które się tylko planuje.

Minusy: w listopadzie odszedł mój ojciec. Przez 23 lata pielgrzymował pieszo na Jasną Górę. W ostatnich latach nawet samotnie. Zakończył swoją ziemską pielgrzymkę do domu Ojca.

Podsumowanie: rok 2020 był przepełniony skrajnościami od pojedynczych sukcesów do osobistych tragedii. Uświadomił mi, że jesteśmy tu na chwilę i musimy zrobić wszystko by nas jak najlepiej wspominano.

Oczekiwania: pragnę jeszcze mocniej podnieść sobie poprzeczkę w kwestiach zawodowych, popracować nad swoimi słabościami, ale również stawić czoła oczekiwaniom politycznym, które wprost wypływają od mieszkańców mojej Gminy.