Na pograniczu Gołkowic i Godowa pojawiły się spore osuwiska. Jak po trzęsieniu! Jutro wizja lokalna
Przy wschodniej skarpie piaskowni w Godowie osuwa się ziemia. Mieszkańcy zaalarmowali w tej sprawie urząd gminy, a ten starostwo. Jutro na miejscu odbędzie się wizja lokalna.
Do Urzędu Gminy w Godowie wpłynęło pismo mieszkańców zgłaszających obsunięcie się ziemi w kierunku piaskowni w Godowie od strony ul. Jana III Sobieskiego w Gołkowicach. - Zgodnie z kompetencjami skierowaliśmy to zgłoszenie w do Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu, które jest odpowiedzialne za kontrolę rekultywacji piaskowni – powiedział podczas sesji 27 listopada, Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Jak dodał, gmina, która poprosiła Starostę o zajęcie stanowiska w tej sprawie, otrzymała w odpowiedzi informację, że 3 grudnia o godz. 14.30 na miejscu odbędą się oględziny na wymienionych działkach w Gołkowicach.
O sprawie poinformował wczoraj również profil społecznościowy Społecznego Komitetu Obrony Piaskowni. - Pod koniec listopada 2020 roku pojawiły się pęknięcia na przyległych do piaskowni polach uprawnych. Z dnia na dzień rozpoczął się proces osuwania tysięcy ton ziemi w głąb piaskowni. Teren został zabezpieczony przez policję – informuje SKOP. Komitet przypomniał, że od początku stał na stanowisku, iż skarpa wschodnia piaskowni, to jest od strony Gołkowic, powinna zostać sfrezowana, aby zmniejszyć jej nachylenie.
Komentarze
3 komentarze
Normalne zjawisko. Powstał lej depresyjny i woda opadowa migruje w najniższe miejsce zabierając drobiny gruntu. Drogo to będzie kosztowało bo: mur oporowy lub zasypanie niecki ewentualnie wbijanie pali. Ciekawe kto sfinansuje?
Obronili się przed "rekultywacją" cennymi, może nawet niemieckimi odpadami, ale dziura w ziemi, po kilku latach suchych poddała się wyjątkowo deszczowej aurze 2020.
Trzęsienie ziemi? Po prostu skarpa się obsunęła, ale dobrze, że na tsunami nikt w redakcji nie wpadł.