Poradnie na Gamowskiej. Najbardziej oblegani są onkolog i laryngolog
Radny powiatowy Roman Wałach ze Studziennej otrzymał w odpowiedzi na swoją interpelację informacje na temat bieżącej działalności poradni specjalistycznych przy szpitalu zakaźnym. Nie wszyscy pacjenci chcą z nich korzystać.
Na Gamowskiej optymistycznie zakładają, że do końca czerwca uda się rozładować kolejkę powstałą do lekarzy specjalistów w okresie, gdy nie przyjmowali chorych. - Szybsze wyznaczenie kolejnych terminów utrudnia sytuacja, że do dyspozycji pozostaje tylko jeden lekarz na poradnię - tłumaczy radnemu dyrektor Ryszard Rudnik.
Wcześniej każdą z poradni obsługiwało po kilku specjalistów. Wielu z nich pracuje teraz w szpitalu zakaźnym i ma zakaz pracy poza nim.
To powoduje nie tylko wydłużenie kolejek, ale także rezygnacje pacjentów z wizyt. Nie chcą oni porad od lekarza, do którego wcześniej nie chodzili.
Jak zapewnia dyrektor Rudnik na bieżąco i sukcesywnie wykonywane są telefony do pacjentów, którym proponuje się nowe terminy, możliwie w najbliższym czasie. W szpitalu zaznaczają, że muszą się dostosowywać do wytycznych NFZ dotyczących prowadzenia kolejek oczekujących. Odgórnie ustalone są ograniczenia w liczbie pacjentów danej poradni w danym dniu.
Jest kilka poradni bardzo obleganych np. okulistyczna i laryngologiczna. Tam kolejki są długie, a terminy wizyt odległe.
Na Gamowskiej wskazują, że są pacjenci, którzy nie zostawiają żadnego kontaktu telefonicznego do siebie. Wtedy wyznaczenie nowego terminu odbywa się poprzez wysłanie listu poleconego.
Organizacją pracy w Zespole Poradni Specjalistycznych kieruje Barbara Wyrobek.
Wszyscy, którym anulowano wizyty z powodu Covid-19 mają dostać się do lekarza do końca czerwca - zapewniają na Gamowskiej.
Pacjent w poradni
Osoba udająca się na wizytę specjalistyczną w poradni przy Gamowskiej w Raciborzu wchodzi do budynku przez bramkę mierzącą temperaturę ciała. Następnie odkaża ręce i wypełnia przygotowaną w szpitalu ankietę, z którą trafia do okienka rejestracji. Stąd jest kierowana do gabinetu lekarskiego. Przy wejściu przygotowano miejsce, w którym przyjmuje się pacjentów poruszających się na wózku inwalidzkim. Poradnie znajdują się na piętrze, a dostęp do szpitalnych wind jest zablokowany, bo znajdują się na terenie "covidowym".
Ludzie:
Roman Wałach
Radny powiatu raciborskiego
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu