Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Dramat w Niedobczycach. Matka wyrzuciła niemowlę przez okno

24.05.2020 09:33 | 27 komentarzy | acz
Ostatnia aktualizacja: 24.05.2020 14:23

TEKST AKTUALIZOWANY

Dziś rano w Rybniku Niedobczycach doszło do dramatycznego zdarzenia. Ranne jest 11-miesięczne niemowlę. 

Dramat w Niedobczycach. Matka wyrzuciła niemowlę przez okno
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Do zdarzenia doszło przy ulicy Janasa w Niedobczycach. - 34-letnia kobieta wyrzuciła z okna pierwszego piętra domu prywatnego swojego 11-miesięcznego syna. Dziecko żyje - mówi portalowi nowiny.pl Bogusława Kobeszko z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Do rannego dziecka wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. -  Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Ustalamy okoliczności zdarzenia - mówi nam policjantka.


AKTUALIZACJA, godzina 9:43
Na miejscu wypadku lądował śmigłowiec Ratownik 4 z bazy w Kaniowie. Maszyna przetransportowała dziecko do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Ligocie, gdzie mieści się Centrum Urazowe dla Dzieci.


AKTUALIZACJA, godzina 10:30
Obecni na miejscu policjanci zabrali z terenu posesji najpierw kobietę, a po kilkudziesięciu minutach także mężczyznę. Zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, gdzie zostaną prawdopodobnie przesłuchani.


AKTUALIZACJA, godzina 10:50
Budynek, z którego okna matka wyrzuciła niemowlę znajduje się na granicy Niedobczyc i Niewiadomia. To zadbany budynek z wysokim parterem. Teren posesji jest monitorowany. W pobliżu mieszka były rybnicki radny Henryk Cebula. - Jestem w szoku. To taka porządna rodzina - mówił naszemu dziennikarzowi wskazując szary budynek. - Kiedy to się stało, byłem z rodziną na mszy w kościele. Słyszeliśmy tylko sygnały służb ratunkowych. Nie spodziewaliśmy się, że rozegrał tu się taki dramat. To normalna rodzina, nie słyszałem tu nigdy awantur - mówi. Pozostali sąsiedzi nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami, obserwując tylko ekipy reporterów przez firanki w oknach.

To z tego okna matka wyrzuciła swojego syna


AKTUALIZACJA, godzina 11:08
Po przebadaniu na alkomacie okazało się, że kobieta jest trzeźwa. Została zatrzymana - Stan chłopczyka lekarze określają jako stabilny - mówi Bogusława Kobeszko, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.


AKTUALIZACJA, godzina 14:02
Komunikat Komendy Miejskiej Policji w Rybniku:
Dzisiaj w godzinach porannych, w dzielnicy Rybnika – Niewiadomiu doszło do tragicznego zdarzenia. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 34-letnia kobieta wyrzuciła przez okno mieszkania swojego 11-miesięcznego synka. Chłopiec przeżył upadek z wysokości I piętra i został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach - Ligocie. Stan dziecka lekarze określają jako stabilny. Matka chłopca została zatrzymana. Wiadomo już, że w chwili zatrzymania była trzeźwa. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Trwają czynności w tej sprawie.


AKTUALIZACJA, godzina 14:22
Jak poinformował Wojciech Gumułka, rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, stan chłopca jako stabilny. - Dziecko po przyjęciu do szpitala przeszło kompleksowe badania diagnostyczne, jest obecnie w stanie stabilnym na Oddziale Chirurgii i Urologii z obrażeniami wewnętrznymi - podaje Gumułka.


(acz)