Piątek, 20 grudnia 2024

imieniny: Bogumiły, Dominika, Zefiryna

RSS

Dyrektor Rudnik nie widzi potrzeby zmian umów o pracę personelu szpitala

16.05.2020 17:16 | 12 komentarzy | ma.w

Szef lecznicy odpowiedział na interpelację powiatowego radnego Łukasza Mury, który dociekał dlaczego nie podpisano dotąd nowych umów o pracę z pracownikami szpitala w Raciborzu, choć od dwóch miesięcy jest placówką jednoimienną zakaźną.

Dyrektor Rudnik nie widzi potrzeby zmian umów o pracę personelu szpitala
Łukasz Mura (w środku) i jego koledzy radni z PiS
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Łukasz Mura z PiS spytał starostę raciborskiego Grzegorza Swobodę, dlaczego nie mogą być podpisane nowe umowy z personelem medycznym w szpitalu zakaźnym? Za przykład takich zmian podał jednostkę w Kędzierzynie - Koźlu.
- Są nowe warunki pracy, wynikające ze zmiany profilu szpitala na zakaźny, więc powinny być nowe umowy o pracę - argumentował Ł. Mura.

Pielęgniarki z Gamowskiej też przekonują, że ich praca znacząco się zmieniła po 12 marca, kiedy przyszło im wpierw wziąć aktywny udział w przystosowaniu lecznicy do nowych wymogów, a następnie pracować z chorymi na COVID-19. - Pracujemy po kilka godzin w szczelnych kombinezonach, w których bardzo ciężko się oddycha. Stosujemy liczne środki ochrony osobistej, to zupełnie inna praca od tej, jaką wcześniej wykonywałyśmy, do jakiej nas przygotowano w szpitalu rejonowym - mówiła nam jedna z doświadczonych pielęgniarek z raciborskiego szpitala.

Mura pytał także o podwyżkę wynagrodzeń pielęgniarskich, opierając się na danych z kędzierzyńskiej lecznicy, gdzie zasadnicze pensje pracujących z chorymi na koronawirusa podwyższono o 2 tys. zł.

- Szpital w Kędzierzynie - Koźlu nie jest wyznacznikiem w ustalaniu wysokości wynagrodzenia personelu medycznego w naszym regionie - odpowiedział na interpelację dyrektor szpitala zakaźnego w Raciborzu Ryszard Rudnik.

Wyznaczony przez starostę do odpowiedzi na interpelację dyrektor dodał, że poziom wynagrodzenia określają osoby kierujące szpitalami (czyli w Raciborzu on).

- Nie widzę potrzeby dokonywania zmian umowach o pracę - krótko odparł R. Rudnik.

Raciborska lecznica zatrudnia 305 pielęgniarek i położnych. W kwietniu na L-4 i opiece było 76 z nich, tj. 25% stanu zatrudnienia. Sytuację próbuje się ratować posiłkami z województwa, które nadsyła - nakazami pracy - wojewoda śląski.

Braki kadrowe zmuszają do dodatkowej pracy personel obecny na miejscu. - Dyżurów mamy już po 200 godzin w miesiącu. Tak można wytrzymać miesiąc, ale na dłuższą metę po prostu się nie da. Kto może szuka sobie pracy poza Raciborzem - przyznała nam osoba zatrudniona na Gamowskiej.


Czytaj również:

https://www.nowiny.pl/raciborz/164885-na-nasze-swieto-dyrekcja-moglaby-nam-zaktualizowac-umowy-o-prace-mowia-pielegniarki.html



Ludzie:

Ryszard Rudnik

Ryszard Rudnik

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu

Łukasz Mura

Łukasz Mura

Radny Powiatu Raciborskiego