PILNE: Poradnie w raciborskim szpitalu wracają 1 czerwca. Otworzą większość z nich
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda poinformował nas, że pacjenci poradni specjalistycznych działających do połowy marca przy szpitalu na Gamowskiej, będą znów tam leczeni. - Porozumieliśmy się w tej sprawie z NFZ. To efekt długotrwałych rozmów i wielu tygodni starań. Realizujemy plan, który założyliśmy sobie zaraz po przekształceniu lecznicy w zakaźną - powiedział nam włodarz powiatu. Dyrektor szpitala zakaźnego Ryszard Rudnik podał nam szczegóły, co i gdzie zostanie uruchomione,.
G. Swoboda docenia zaangażowanie samorządowców i mieszkańców, od których w ostatnim czasie otrzymał wiele sygnałów na temat problemów z dostępnością do lecznictwa specjalistycznego.
- Przez ten cały czas, począwszy od 12 marca, prowadziliśmy rozmowy, korespondencję i byliśmy w kontakcie z osobami odpowiedzialnymi za funkcjonowanie służby zdrowia, od ministerstwa zdrowia, po śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. W ekspresowym tempie przenieśliśmy nocną i świąteczną opiekę. Szybko uruchomiliśmy Dzienny Oddział Chemioterapii. Zorganizowaliśmy stację pogotowia. Na kolejne potrzeby brakowało decyzji odgórnych. Wciąż realizowaliśmy swój plan - relacjonuje starosta Swoboda.
Dodaje, że nie informował o wszystkim na bieżąco, bo zbyt wiele kwestii było od niego niezależnych, a wielokroć był obarczany pełną odpowiedzialnością za stan rzeczy w raciborskiej służbie zdrowia.
Po resztę szczegółów starosta odesłał nas do dyrekcji szpitala. Ryszard Rudnik w czwartek 7 maja odbył kluczowe rozmowy z dyrektorem NFZ Piotrem Nowakiem w Katowicach dotyczące możliwości uruchomienia poradni. Po konsultacji z centralą Funduszu zgoda na takie działanie przyszła 13 maja. Na razie ustna, pisemna jest w drodze. - Nie mogliśmy sami o tym zdecydować czy przywrócimy działalność poradni. Po pierwsze w szpitalu zakaźnym nie można prowadzić innych działalności, po drugie Płatnik - NFZ zablokował możliwość rozliczenia takiej działalności - wyjaśnia dyrekor szpitala zakaźnego.
- Uruchomimy w pierwszym etapie 11 poradni. To nie będą teleporady tylko normalnie działające poradnie, w kontakcie bezpośrednim między lekarzem a pacjentem. Już pracujemy nad możliwością otwarcia kolejnych poradni (łącznie 18) - zaznacza Ryszard Rudnik.
Te poradnie mają być uruchomione w Raciborzu, przy Gamowskiej obok szpitala zakaźnego - od 1 czerwca:
- Chirurgii ogólnej
- Chirurgii dziecięcej
- Urologiczna
- Otolaryngologiczna
- Chirurgii szczękowej
- Dermatologiczna
- Onkologiczna
- Diabetologiczna
- Ginekologiczna
- Okulistyczna
Działa - w formie teleporad i także planowana jest do uruchomienia Poradnia chorób zakaźnych.
Wejście do poradni specjalistycznych na Gamowskiej zostanie zlokalizowane w miejscu, gdzie dotąd chorzy docierali do poradni chorób płuc oraz dziennego oddziału chemioterapii (aktualnie przeniesiony na ul. Sienkiewicza). Pacjenci będą wchodzić do poradni wejściem po lewej stronie od dotychczasowych głównych, rozsuwanych drzwi do poradni specjalistycznych przy Gamowskiej.
Będą osobne wejścia dla pacjentów oraz personelu poradni. Część szpitala, przez którą wchodziło się wcześniej do obszaru z oddziałami szpitalnymi, zostanie odcięta. Pojawi się tam zabudowa z drzwi żaluzjowych. Takie były wytyczne straży pożarnej, aby uwzględnić drogi ewakuacyjne na wypadek pożaru.
Koncepcję stworzenia nowego systemu działalności poradni specjalistycznych zaakceptował już raciborski Sanepid.
Ruszyły już prace ekip remontowo - budowlanych, aby zdążyć z otwarciem poradni na 1 czerwca.
Ruch pacjentów poradni będzie sterowany. Przy wejściu stanie bramka termowizyjna. Kiedy jeden pacjent będzie w poradni, drugi będzie oczekiwał. Sterowanie ruchem pacjentów jest konieczne, aby uniknąć kolejek i tłoku, zachować reżim sanitarny.
Ryszard Rudnik informuje, że będzie realizowana dotychczasowa kolejka oczekujących na poradę specjalisty, którą przerwano w momencie przekształcenia szpitala w zakaźny. - Skontaktujemy się z oczekującymi pacjentami, by sprawdzić, czy nie skorzystali już z porad gdzie indziej i poinformować ich o nowym terminie wizyty - mówi dyrektor.
Dyrekcja kompletuje zespół specjalistów. Musi ich ściągać z zewnątrz, bo kadra szpitala zakaźnego ma zakaz pracy poza nim. Lista poradni, które mają ruszyć 1 czerwca jest związana z dostępnością lekarzy - specjalistów.
R. Rudnik podkreśla, tak jak wcześniej starosta raciborski, że przywrócenie działalności poradni jest efektem długotrwałej pracy nad tematem, prowadzonej przez cały czas od przekształceń na Gamowskiej.
- To, co pojawiło się ostatnio w przestrzeni publicznej, gdzie kierowano do mnie czy starosty uwagi, zarzuty było zupełnie niepotrzebne, nie pomagało i utrudniało działania - zauważa dyrektor lecznicy.
- Zostaliśmy wyznaczeni do trudnej i ważnej roli w skali całego Śląska. Staraliśmy się sprostać temu zadaniu i wciąż to robimy. Niestety w odbiorze lokalnym pojawiły się różne opinie, w tym takie, że to „Rudnik sobie wymyślił szpital zakaźny” co było całkowitą nieprawdą. Przybyło nam wiele pracy i kosztów, nowych, niełatwych obowiązków, którym trzeba sprostać. Pojawiły się nieprzewidziane problemy, nie mieliśmy się nawet na czym wzorować, bo wiele działań podejmowaliśmy jako pierwsi nie tylko w regionie - zauważa R. Rudnik.
Na koniec dyrektor podkreśla, że na dzień dzisiejszy, szpital otworzy jako pierwszy w Raciborzu pełną, fizyczną obsługę pacjentów i udzielać będzie normalnych, tradycyjnych porad, a nie telefonicznych ("teleporad"), jak odbywa się to aktualnie w całej okolicy.
- Koronawirus - wszystko o pandemii 3456 wiadomości, 5528 komentarzy w dyskusji, 3121 zdjęć, 14 filmów
Ludzie:
Grzegorz Swoboda
Starosta Raciborski
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Komentarze
14 komentarzy
Niech szlag trafi taki system ochrony zdrowia . Rok czekałem na termin w poradni ale w związku z pandemii przepadł i nikogo to nie obchodzi, chyba lepiej źebym zdechł ZUS i NFZ będzie się cieszył a ja muszę na ten burdel płacić ale broń Boże niczego nie oczekiwal
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Panie starosto, wg Pana szpital musiał Pan zamknąć dla normalnych chorych bez covid w dwa dni, poradnie zamknął Pan w jeden dzień, bo odbył Pan rozmowę z wojewodą, a część poradni Pan otwiera z powrotem po 3 miesiącach ustalając to z ministerstwem zdrowia? coś tu nie gra..a raczej nic nie jest logiczne i prawdziwe.może czasem trzeba się zastanowić nad tym co się publicznie mówi..bo nosek będzie dłuższy niż u Pinokia. a gdzie opinia rady społecznej szpitala ,gdzie zatwierdzenie kosztów remontu i kto za to zapłaci? powiat,szpital,wojewoda ,minister czy tradycyjnie mieszkańcy się do tego dołożą, bo powiat trzeba kolejne długi szpitalowi umorzy lub pokryje?
niestety czego się nie złapią w tym szpitalu to i tak finalnie s..dolą. okazuje się ,że właśnie skasowali dzienny oddział chemioterapii, wybudowany w budynku szpitala za grube pieniądze, żeby tam zrobić od nowa przychodnie, podczas kiedy pomieszczenia przychodni stoją obok puste..to jest dramat pacjentów pobierających chemię.. poradnia onkologiczna będzie na Gamowskiej a Dzienny oddział chemioterapii na Sienkiewicza ?. po co przenoszono ten oddział? a po co nocną pomoc na Sienkiewicza przeniesiono?a czemu wywalono Pogotowie ? przecież można w szpitalu.a poradni ortopedycznej nie będzie? a jak ma być skoro nie ma rtg? tak oto wygląda majstrowanie przy zdrowiu raciborzan.A co z lekarzami? jeszcze niedawno starosta rozpaczał,ze lekarzy do poradni nie ma..a teraz już są?kompletny brak planu i rozgardiasz.. a może jakąś specjalna herbatkę piją?.
Po co był ten cyrk wcześniej? Sugeruję zapytać wojewodę (jak by nie było przedstawiciela rządu). W końcu to była jego opinia podobno, że przychodnie w żadnym wypadku nie mogą być w szpitalu. Widać facet zmienił zdanie. Widzę też, że znajomi pana Labusa,a może i sam pan Labus są aktywni. Trochę nie wypada pisać pozytywnych opinii o samy sobie lub "na zamówienie", ale i tak pozdrawiam.
tak apelowali radni powiatowi do wojewody kilka dni temu:
"Apelujemy również, aby Wojewoda wspomógł Starostę Raciborskiego i Dyrektora Szpitala w negocjacjach z Dyrektorem Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach w sprawie przekazania wskazanym niepublicznym zakładom opieki zdrowotnej odpowiednich części kontraktu, jaki posiadał raciborski szpital "
a teraz się okazuje,że starosta z dyrektorem od 2 mięsiecy zabiegali o otwarcie porani z powrotem w szpitalu..to starosta własnych radnych podpuszczał i rada powiatu uchwalała apel ,Żeby pomógł wojewoda oddać kontrakt szpitala niepublicznym poradniom? nawet kłamać z klasą nie potraficie,
faktycznie to tylko Marek Labus od początku mówił,że poradnie powinny być otwarte w szpitalu, a starosta i dyrektor ,Że w szpitalu nie można..chodzili i robili w konia prywatnych ,radni pisali petycje żeby im wojewoda pomógł przekazać kontrakt szpitala prywatnym poradniom, tylko Labus to krytykował..widać ktoŚ w katowicach go posłuchał..ale sukces ma zawsze wielu ojców..i się okazuje,ze to już od dawna zabiegano o otwarcie tych poradni w szpitalu..tylko po jaką cholerę radni prosili wojewodę o pomoc w przekazaniu kontraktu prywaciarzom?? starosta własnych radnych kłamał? SUPER
Pytanie po co był ten cały cyrk wcześniej ?
A może ktoś wie gdzie można zrobić USG za NFZ które było w raciborskim szpitalu?
Labus na staroste!!!Bedzie zarzadzanie na poziomie!
Co ze stacją dializ ????????
jedna petycja Pana Labusa i poradnie otwarte. super. najbardziej skuteczny gość
brawo Marek!!!
Presja społeczeństwa i medialny szum odniosły skutek!!!