Napastnik z sądu w Rybniku miał ograniczoną poczytalność

Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Rybniku 30 kwietnia. - Jak ustalono, 20 lutego 2020 Adam K. przybył do siedziby Sądu Rejonowego w Rybniku, w celu wzięcia udziału w mającym się odbyć posiedzeniu sądowym w sprawie, którego przedmiotem było rozpoznanie zażalenia wyżej wymienionego na postanowienie prokuratora Prokuratury Rejonowej w Rybniku z dnia 12 listopada 2019 roku o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie o przestępstwo  z art. 217 § 1 k.k. – mówi prokurator Joanna Smorczewska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Podczas kontroli przy wejściu do budynku Sądu, wyszło na jaw, że Adam K. w zewnętrznej górnej kieszeni kurtki posiada metalowy przedmiot, był to nóż kuchenny do obierania warzyw z ostrzem o długości 5 cm. Nóż został złożony do depozytu, a Adam K. wpuszczony na teren budynku sądu. Rozprawę prowadziła sędzia Sądu Rejonowego w Rybniku Sylwia Rehlis; obowiązki protokolanta sądowego wykonywał natomiast stażysta sądowy.

Podczas posiedzenia sądowego, w czasie ogłaszania przez sąd treści postanowienia, mocą którego postanowienie utrzymane zostało w mocy, Adam K. zaczął głośno komentować rozstrzygnięcie sądu, z którego nie był zadowolony. - Następnie wymieniony zaczął znieważać sędzię, podbiegł do stołu sędziowskiego i pięścią uderzył ją w okolice obojczyka, potem zaczął kopać pokrzywdzoną po nogach. Protokolant starał się obezwładnić napastnika, uniemożliwić mu dalszy atak, Adam K. cały czas zachowywał się agresywnie i był pobudzony. Ostatecznie został obezwładniony przez pracownika ochrony sądu oraz funkcjonariusza policji – mówi prokurator. Adam K. , jak wynika z opinii biegłych, popełnił i zarzucane mu przestępstwo w warunkach częściowo ograniczonej poczytalności.

(acz)