Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Bolik pyta Lenartowicz: czy Wacławczyk wsiadł do pociągu?

16.02.2020 20:36 | 10 komentarzy | ma.w

Posłanka PO ma dobre zdanie o strefie bez węgla w Raciborzu. Uważa jednak, że rządowy program "Czyste Powietrze" jest niewydolny i prędzej w walce ze smogiem pomogą ulgi podatkowe. Odbędzie się to jej zdaniem kosztem samorządów.

Bolik pyta Lenartowicz: czy Wacławczyk wsiadł do pociągu?
Posłanka Gabriela Lenartowicz i Paweł Przyłęcki
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pisaliśmy już, że pani poseł obawia się o efekty rządowego programu walki ze smogiem „Czyste Powietrze”, twierdząc, że zaangażowano weń niewielkie pieniądze, jej zdaniem 10% tego co powinno być przeznaczone, bo potrzeby są rzędu 11-13 mld zł. Poza tym Gabriela Lenartowicz uważa, że „Czyste Powietrze” jest tak przygotowane, że trudno zeń korzystać. - Będą biednym trzeba zdecydować się na bardzo drogą inwestycję - zauważa.

Więcej nadziei na poprawę stanu powietrza posłanka łączy z ulgą podatkową, którą można uzyskać na wydatkach związanych z termomodernizacją i wymianą źródeł ciepła. Gabriela Lenartowicz spodziewa się jednak w związku z tą ulgą uszczuplenia w dochodach samorządów, które budują budżety w oparciu o udział w podatku dochodowym od swoich mieszkańców.

- To się dopiero rozkręca i dotknie samorządy. Budżet Państwa zdyskontuje sobie te straty wyższym przychodem z VAT. Skutki ulg dojdą do samorządów. W skali kraju będą to miliardy mniejszych wpływów do budżetów samorządowych.

W rzeczywistości to samorządy sfinansują walkę o czyste powietrze - podkreślała pani poseł na styczniowej sesji rady powiatu.

10 lutego posłanka złożyła w sejmie interpelację w sprawie uszczuplenie wpływów udziału w podatkach dla samorządów.

O krytykę programu „Czyste Powietrze” zapytał na sesji radny Szymon Bolik, zaliczający się do zwolenników ministra Michała Wosia, który z posłanką Lenartowicz starł się niejako korespondencyjnie na ostatniej sesji samorządowej, w magistracie. Bolik zauważył, że kolejne gminy w powiecie otwierają punkty konsultacyjne dla udziału w „Czystym Powietrzu”. - Tymczasem pani twierdzi, że pieniędzy w programie nie ma, choć punkty działają - zauważył S. Bolik.

Lenartowicz powtórzyła, że potrzeby w kraju są 10 razy większe niż przewidziane w programie pieniądze. Podała, że termomodernizacji wymaga 4 mln gospodarstw w Polsce. Ponadto warunki udziału w rządowym programie są jej zdaniem „trudne”. - Te punkty konsultacyjne są otwierane siłami samorządów. Kwestie edukacyjne nie wystarczą. Niepotrzebnie skomplikowano te wnioski. Skala problemu jest ogromna, a te 10% wymienionych źródeł ciepła nie rozwiąże kwestii smogu - skwitowała G. Lenartowicz. Szansę widzi w sięgnięciu po unijne pieniądze i „przestawieniu gospodarki na inny paradygmat”. - Trzeba jednak wsiąść do pociągu po unijne środki, pozostając przy obecnej polityce, zostaniemy na stacji widmo - stwierdziła na sesji posłanka.

Szymon Bolik skomentował słowa Lenartowicz: mam nadzieję, że Dawid Wacławczyk (lideruje działaniom prowadzącym do wprowadzenia w Raciborzu strefy bez węgla) jedzie w dobrym pociągu. Lenartowicz pochwaliła pomysł strefy bez paliw stałych, ale podkreśliła, że ludzi musi być, stać na taką zmianę.

Ludzie:

Dawid Wacławczyk

Dawid Wacławczyk

Radny, były wiceprezydent Raciborza

Gabriela  Lenartowicz

Gabriela Lenartowicz

Poseł na Sejm RP

Michał Woś

Michał Woś

Poseł na Sejm RP

Szymon Bolik

Szymon Bolik

Radny Powiatu Raciborskiego