Paweł Katolik: Uporządkowaliśmy bieżące sprawy i przygotowaliśmy się na mocne uderzenie
Początek Nowego Roku sprzyja podsumowaniom minionego. Dla przedstawicieli przemysłu spożywczego był on wyjątkowy. 2018 nie był łatwym rokiem, ale bardzo dynamicznym. Plusy i minusy minionych 365 dni przedstawia Paweł Katolik, prezes Zarządu KATOLIK GROUP, globalny dystrybutor dodatków piekarniczych i cukierniczych.
Paweł Katolik, prezes zarządu Katolik Group.
Rok 2018 przyniósł nam zdecydowanie więcej plusów niż minusów. Był intensywny i ciekawy. Prawdę mówiąc tyle się działo, że nie zauważyliśmy kiedy dobiegł końca. W grudniu 2017 w drodze przetargu zakupiliśmy w raciborskiej strefie ekonomicznej dwie działki inwestycyjne o łącznej powierzchni 2 ha, które były zapowiedzią tego, co wydarzyło się w minionym roku. Tak jak wspominałem bardzo dynamicznego.
Udało nam się ukończyć projekt budowy hali produkcyjno- magazynowej liczącej 4500 mkw, biurowca o powierzchni 700 mkw oraz zbiorników na siemię lniane o pojemności 4 tys. ton, które w tym roku staną w Raciborzu, przy ul. Komunalnej. W związku z dużym zapotrzebowaniem i rosnącą sprzedażą planujemy również uruchomić kolejną linię produkcyjną do czyszczenia ziaren. Na ten cel pozyskaliśmy aż 45 proc. środków zewnętrznych.
Oddział naszej firmy mieści się również w Obornikach Śląskich. W minionym roku bardzo mocno rozwinął sprzedaż, co skutkowało zakupem działki inwestycyjnej na tamtym terenie.
Mimo że rok, ze względu na globalną suszę i wzrost walut, do najłatwiejszych nie należał, powiększyliśmy portfel zamówień. Pozyskaliśmy 7 nowych, zagranicznych rynków zbytu. Wiemy, że dużo firm boryka się z brakami kadrowymi, nas ten problem szczęśliwie ominął. Do naszego zespołu dołączyło kilku cenionych specjalistów, m.in. do działu zakupów, marketingu oraz spedycji.
Każdego roku staramy się uczestniczyć w branżowych targach. W 2018 roku byliśmy na największych, tego typu przedsięwzięciach w Europie, m.in. w Paryżu, Kolonii i Poznaniu. Angażowaliśmy się również w życie lokalnego społeczeństwa i przedsiębiorczości.
Uczestniczyliśmy m.in. w konferencjach dotyczących rozwoju biznesu w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
Wspólnie pobiegliśmy w charytatywnym Mini Rafako Półmaratonie w Raciborzu, z którego dochód w całości przekazany został na leczenie niepełnosprawnej dziewczynki Magdy. Zaangażowaliśmy się w kietrzański charytatywny Aqua Fitness Maraton- Pomagamy Madzi (dziewczynce walczącej z nowotworem). Takie działania bardzo scalają nasz zespół i dają energię do podejmowania nowych wyzwań.
Zostaliśmy sponsorem tytularnym raciborskiej drużyny siatkarskiej Nowiny.pl Katolik Group Volleyball Team oraz sponsorem klubu piłkarskiego GLKS Włókniarz Kietrz.
Minusem ubiegłego roku był ogrom biurokracji i wciąż zmieniające się przepisy, które dały nam we znaki. Co do pozostałych minusów...Myślę, że postaramy się zamieniać je w plusy. Nie wszystko z zamierzeń zawsze się udaje, jednak trzeba to wykorzystać jako naukę na przyszłość, gdy będziemy realizować kolejne pomysły.
W bieżącym roku mamy wiele planów na dalszy rozwój firmy. Priorytetem jest inwestycja w Raciborzu. Pierwszy kamień milowy mamy już za sobą. Niebawem zrobimy następny. Oprócz przeniesienia siedziby firmy z Kietrza do raciborskiej strefy ekonomicznej, intensywnie przygotowujemy się do wypuszczenia na rynek konfekcji. Więc ani na chwilę nie zwalniamy tempa, przed nami nowe wyzwania i nowe możliwości!
źródło: Adventure Media/Katolik Group
- Plusy i minusy. Podsumowanie 2018 roku w naszym regionie 49 wiadomości, 47 komentarzy w dyskusji