Świąteczne cudeńka „pracują” dla przedszkolaków
Grudzień to wyjątkowy miesiąc. Na ulicach, sklepowych wystawach a także miejskich rynkach robi się kolorowo i przytulnie za sprawą świątecznych dekoracji oraz coraz bardziej popularnych bożonarodzeniowych jarmarków. Coroczne kiermasze nie omijają także placówek oświatowych, stanowiąc dla Rad Rodziców idealną okazję do pozyskania funduszy na rozmaite atrakcje dla dzieci. Nie inaczej jest w przedszkolu nr 10 przy ul. Ogrodowej.
Świąteczna sprzedaż rękodzieła to już u nas kilkuletnia tradycja, jednak dopiero po raz pierwszy naprawdę czynnie zaangażowało się sporo rodziców, przynosząc wykonane przez siebie artykuły. Oko klientów cieszą m.in. stroiki na brzozowych pniaczkach, kolorowe bombki z papieru, wstążek czy cekinów, małe i duże choinki z makaronu, drewnianych ścinków, migdałów, kasztanów, a nawet płatków kosmetycznych, różnokolorowe wieńce na drzwi, filcowe i drewniane krasnale w czerwonych czapkach oraz pięknie pachnące domowe ciasteczka. W wykonywaniu niepowtarzalnych ozdób świątecznych pomagały również panie przedszkolanki, ujawniając swoje wspaniałe rękodzielnicze talenty – hitem okazały się kolejny raz skarpetkowe bałwanki oraz kule z orzechów i szyszek. Absolutnym novum są natomiast zawieszki ze sklejki w kształcie choinek, bombek i aniołków, pięknie ozdobione przez przedszkolaki, każda z grup (nawet najmłodszą!) wykonała zupełnie inne, niepowtarzalne małe arcydzieła.
Stoisko cieszy się sporym zainteresowaniem rodziców i dziadków, przychodzących po dzieci. Największy ruch panuje po jasełkowych przedstawieniach, kiedy przychodzi wiele osób, nie goszczących na co dzień w naszym przedszkolu a lubiących wyroby „handmade”. – Cały dochód z kiermaszu ma być wykorzystany po to, żeby nasze dzieci mogły uczestniczyć w ciekawych warsztatach (np. mydlarskich, ceramicznych, a nawet piekarniczych), pojechać na dalszą wycieczkę albo obejrzeć przedstawienie teatralne. Skoro spędzają w placówce większą część dnia, powinniśmy zrobić wszystko, żeby chwile tu spędzone były naprawdę wyjątkowe. Inwestowanie w przedszkolne atrakcje, to przecież w rzeczywistości tworzenie niepowtarzalnych przeżyć i wspomnień naszych pociech – podsumowuje Maria Jasita, przewodnicząca Rady Rodziców.
/Materiały prasowe/