Wiceminister Woś pożegnał się z Radą Miasta Racibórz
Pod nieobecność prezydenta Mirosława Lenka (wracał z Warszawy) najmłodszy w radzie miasta Michał Woś pożegnał się z radnymi miasta. We wtorej złożył mandat radnego Raciborza. Zrezygnował z niego z uwagi na obowiązki służbowe w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wiceminister Woś zaraz po krótkim pożegnaniu na sesji udał się do stolicy.
Woś dostał bukiet kwiatów od kolegów z nieformalnego klubu niezależnych - Anny Szukalskiej i Michała Fity. Podkreślił, że pozostaje raciborzaninem i nadal będzie służył swemu miastu. - Żegnam się na chwilę - podkreślił. Awansu zawodowego pogratulował mu przewodniczący Henryk Mainusz. - Nie zawsze zgadzaliśmy się co do przecinka, ale życzę panu jak najlepszych wyników w nowej pracy - zwrócił się do Wosia. W zastępstwie prezydenta Lenka gratulacje byłemu już radnemu złożyła wiceprezydent Irena Żylak. - Muszę wracać do pracy, na wieczór mam już umówione trzy spotkania - wytłumaczył się Michał Woś.
Mandat złożył 27 czerwca. Kolejne kroki w sprawie uzupełnienia składu rady miasta w Raciborzu należą do Komisarza Wyborczego.