Parkowanie na Katowickiej. PGL Dom negocjuje z urzędem miasta
Na Batorego rozmawiają z właścicielem terenu przy osiedlu wieżowców. Tematem jest budowa parkingu dla licznych samochodów, które nie mieszczą się pod blokowiskiem.
PGL Dom, do którego należy teren przy ul. Katowickiej, traktuje go jako działkę inwestycyjną i żąda 100 zł za m kw. To oznacza, że Miasto musiałoby wydać ponad pół miliona złotych na taki zakup, a drugie tyle zainwestować w budowę postoju. To dla magistratu wysoka stawka jak za grunt pod przyszły parking. Działki pod inwestycje przemysłowe samorząd sprzedaje po 37 zł od m kw. - Tylko zamiana nieruchomości wchodzi tu w grę - przyznał na posesyjnej konferencji prasowej prezydent Raciborza Mirosław Lenk.
Wstępne wizualizacje przyszłego parkingu zaprojektował Artur Wierzbicki, samorządowiec powiatowy i polityk PO. - Chętnie z nich skorzystamy bo są ciekawe - uważa M. Lenk.
Włodarz podkreśla, że kwestia budowy parkingu to nie tylko problem Miasta ale także i wspólnot mieszkaniowych. Te chcą użytkować nowy postój ale stronią od zakupu i utrzymywania. - Po co w tym miejscu parking ogólnomiejski? Będzie służył głównie osiedlu na Katowickiej - sądzi prezydent.
Pod rozwagę weźmie pomysł by zmienić ul. Katowicką w jednokierunkową i utworzyć na niej dodatkowe miejsca postojowe. - Wpierw musi zaistnieć w tej sprawie inicjatywa mieszkańców - zastrzega.
Ludzie:
Artur Wierzbicki
Radny Powiatu Raciborskiego.
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.