5 złotych zarabiają na godzinę salowe na Gamowskiej. Walczą o płacę minimalną
- Pracujemy po 12 godzin dziennie. To praca wymagająca uwagi i staranności, a także stosownej wiedzy. Rotacja w naszym fachu jest ogromna, bo ludzie nie wytrzymują wysokich wymagań, za które płaci się poniżej minimalnej płacy - mówi jedna z salowych.
Na Gamowskiej właśnie wybiera się firmę, która będzie sprzątała lecznicę. Dyrektor Rudnik „kupuje” usługę, a kto ją wykona interesuje go tylko pod kątem ceny. Niestety na takich rozwiązaniach tracą salowe. Od 6 lat pracują za stawki poniżej płacy mnimalnej, na tzw. umowach śmieciowych. Obecnie dostają 5 zł za godzinę bardzo odpowiedzialnej pracy.
W listopadzie szef szpitala zasygnalizował konieczność przeprowadzenia nowego przetargu na usługi sprzątania. Został do tego niejako zmuszony bo zmiany w przepisach skłoniły obecnego dostawcę usług do wypowiedzenia umowy z lecznicą. Ryszard Rudnik mówił mediom na comiesięcznej konferencji prasowej, że na Gamowskiej będzie trzeba wydać więcej na utrzymanie szpitala w czystości. Choć usługi będą droższe to ich bezpośredni wykonawcy – 60 salowych – nie odczują tego w kieszeni tak jakby oczekiwały.
– Zarabiamy po 1000 zł, pracujemy po 12 godzin dziennie. To praca wymagająca uwagi i staranności, a także stosownej wiedzy. Rotacja w naszym fachu jest ogromna, bo ludzie nie wytrzymują wysokich wymagań, za które płaci się poniżej minimalnej płacy. Żeby dostać 1200 zł na rękę musimy przepracować 240 godzin w ciągu miesiąca. – opowiadają nam salowe, które odwiedziły redakcję. Muszą przestrzegać specyficznych procedur i są poddawane cyklicznym kontrolom. – Pracujemy w ciągłym stresie i w warunkach niebezpiecznych. Mamy do czynienia z takimi środkami chemicznymi, które mogą np. wypalić nam gardło – opowiadają o swojej profesji. W warunkach, w których je zatrudniono nie mają urlopów ani chorobowego. Kiedy się leczą są pozbawione środków do życia.
Występują anonimowo, bo obawiają się zwolnień. Wynajęły prawnika, aby powalczyć o swoje prawa. Radca prawny Adam Zawisza zwrócił uwagę na brak w zamówieniu przetargowym wymogu wykonywania szpitalnej usługi przez pracowników zatrudnionych na umowę o pracę. Rozmawiał o tym z dyrektorem Rudnikiem. – Jestem w stanie zrozumieć jego argumenty, bo zarządza szpitalem tak, aby koszty funkcjonowania były jak najniższe – przyznaje radca prawny. Od szefa lecznicy usłyszał, że warunki w jakich pracują salowe nie są jego problemem, bo to nie on je zatrudnia. Jednak to on ustala specyfikację przetargową i wystarczyłoby, aby zapis o umowach o pracę się w niej znalazł. Tyle, że byłaby to wówczas droższa usługa, a dyrektora rozlicza się z sytuacji finansowej szpitala. Ta w ostatnich latach stale się pogarsza.
Salowe pracują na „śmieciówkach” kolejny rok, są takie, które godzą się na te warunki już od 10 lat. – Zostałyśmy niejako zaskoczone nowym przetargiem, bo obecna umowa miała skończyć się w 2017 r. Przygotowywałyśmy się do walki o nasze prawa pracownicze, ale teraz musimy działać szybciej – tłumaczą. Do redakcji zgłosiły się by ktoś w końcu pochylił się nad ich problemem. – Nikt z nami nie rozmawia, nikt nie chce nas wysłuchać – mówią z żalem. Sprawą zainteresowaliśmy radną Katarzynę Dutkiewicz, która w ostatnich miesiącach żywo interesowała się tematyką raciborskiego szpitala. Zgłosiliśmy temat także Marcelemu Klimankowi przewodniczącemu komisji zdrowia z rady powiatu. W grudniu sprawa warunków w jakich pracują raciborskiego salowe będzie przedmiotem rozmów na forum samorządu powiatowego.
(ma.w)
Ludzie:
Katarzyna Dutkiewicz
samorządowiec i polityk, obecnie prezes Fundacj Elektrowni Rybnik
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Komentarze
13 komentarzy
Poszły po pomoc do gazety i radcy prawnego,robotę straciły,jak to nazwać?
http://gosc.pl/doc/2864640.Przejrzystosc-i-arogancja-posel-Krzywonos .......???????????????????.........
gyniuś-Potwierdzosz tym samym żeś Ubek albo kapuś jak pieron, najpierw chcesz się wybielić(pocyganić) tym żeś musioł uciekać, a potem okazuje się że bronisz tych z UB, co cię "rzekomo tępili", takich to my znomy, najpierw kapowali,potem się ci "kapowani"czyli twoi kumple dowiedzieli że kapujesz i musiołeś uciekać, bo by cię zatłukli jak psa, paszport bezpieka ci dała, jak było bezpiecznie po 89 roku, to żeś uznoł że wrócisz i se historia życiorysu som napiszesz, a do tego
swoi dziecka w dobry fuchy wciągniesz. Takich jak ty, to ja masa na Ślonsku, tu żodyn dobrej roboty po znajomościach nie dostanie, zresztą ty mosz tupet, som żeś se przyznowoł na tym portalu żeś dziecka po znajomości do roboty doł. Jak pamiętom jeden robi w szkolnictwie a drugi w służbie zdrowia, som żeś się tym chwolił.
A tak jak byś chcioł wiedzieć ty kretynie to Henki Krzywonos znom osobiście i każdymu co jom oczernio i nie mo na to dowodów moga do mordy napluć !
Przydzie halny koło bo zaś ci w dekel wali . Bo jak tramwajarka była donosicielem UB czy SB toś ty je słoniem z trąbą ze zadku . To może wymyślić abo taki kretyn jak ty ,abo właśnie taki skurw,,l z tej formacji jak np,teraz Piotrowicz z PiS-u ! Czytej ty półgłówku ze zrozumieniem jak poradzisz ,a jak ni to zawży ta wszawo głupio morda bo ci jom kiedyś ktoś dwierzami przywrze .
gyniuś-Swoją drogą gańba by cie było, aby się do tego publicznie przyznować i się tym chwolić żeś był kanalia za młodu i że popierosz stary system, z gańby powinieś być cicho a nie że się tym chwolisz, tym bardzi że wychwalani komunizmu jest karalne. Kiedyś taki UBek w szynku w latach 90 się pochwolił, że jak w stanie wojennym służył w ZOMO, to z pały tak piznył młodo dziołcha w ciąży,że klękła za szlagiym, ludzie z szynku tak mu ocupali,że kaleką zostoł do końca życia. Więc zrozum że czasy się zmieniły, kantyny znikły i lepszy się swoją przeszłością nie chwol, tako moja rada.
gyniuś-Jedynie kto UBeków i kapusiów Ubeckkich bydzie bronił,to ten co som nim był w czasie PRLu.Także już wiymy kim żeś był w PRLu, skoro tak gorliwie bronisz emerytur UBków i kapusiów.
Cep cepa zawsze poprze !
http://www.fakt.pl/politycy/zamieszanie-wokol-emerytury-henryki-krzywonos,artykuly,595861.html .......była tramwajarka .......
Do poniżej ......Brawo Ty !!!!!!.....
a tramwajarka mo przeszło 6 tys. emerytury a godają że największe emerytury maja górnicy ale najlepsze to maja towarzysze UB i SB i " tajni "donosiciele US i SB .jak bolek i krz...ryj .