Fałszywy pasażer – sposób na konkurencję
PKS podniósł ceny biletów z Raciborza do Kuźni. Inny przewoźnik, Travelbus zawiesił kursy między miastami.
Co się dzieje? Jak wygląda sytuacja połączeń Rud z Rybnikiem? – pytała burmistrza Sabina Chroboczek-Wierzchowska, przewodnicząca rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej.
Paweł Macha wyjaśnił, że dwie pierwsze sprawy są ze sobą powiązane. Opowiedział o przypadkach rugowania konkurencji na rynku przewoźników.
Travelbus musiał zawiesić chwilowo część kursów do Kuźni gdyż miały miejsce dziwne zbiegi okoliczności. Skorzystała na tym konkurencja, która jako monopolista od razu mogła podnieść ceny. – Konkurencja prawdopodobnie podsyłała fałszywych klientów. Pasażerowie ci prowokowali aby kierowca zatrzymał się w dziwnych miejscach. Wówczas znajdywał się ktoś, kto przypadkiem robił zdjęcia całej sytuacji – opisał burmistrz Macha. Wiadomo natomiast, że trzymając się sztywno przepisów, kierowcy autobusów mogą się zatrzymywać po pasażerów tylko na przystankach. Ale co to za kierowca, który nie zatrzyma się po spóźnialskiego albo innego strudzonego wędrowca? I również ten argument miał paść na spotkaniu, na którym burmistrz Macha wraz z wójt gminy Nędza skarżyli się na konkurencyjne haki u starosty raciborskiego, który nadzoruje pracę PKS-u.
W sprawie komunikacji między Rudami a Rybnikiem wciąż trwają negocjacje. – Liczymy na obniżkę opłat ze strony władz Rybnika. Jeśli nam się nie uda, to jednym z wyjść jest rozwiązanie umowy z trzymiesięcznym wypowiedzeniem – wyjaśnił włodarz. Coraz głośniej słychać o prywatnej ofercie transportu pomiędzy Rudami a Kuźnią.
(woj)
Ludzie:
Paweł Macha
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Sabina Chroboczek-Wierzchowska
Była przewodnicząca Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej
Komentarze
1 komentarz
Obsługa przez raciborski PKS pozostawia wiele do zyczenia, sam bylem świadkiem jak autobus nie przyjechał na Pks w Rybniku na ostatni kurs bo prawdopodobnie kierowcy sie nie chciało a w dodatku byla zima, a ludzie czekali na ''autobus widmo''.Oczywiscie w odpowiedzi na skarge zapewniano mnie ze autobus byl -tylko gdzie? bo napewno nie na przystanku w Rybniku