Dlaczego Polki na emigracji rodzą więcej dzieci?
Polki rodzą w Polsce średnio 1,3 dziecka. Wystarczy jednak, że przekroczą Odrę, a wskaźnik ten zwiększa się o jedno dziecko.
Serwis Poloniusz.pl przepytał ponad 800 Polaków pracujących w Polsce i poza jej granicami, co dla nich liczy się najbardziej przy podejmowaniu decyzji o posiadaniu dzieci.
Polacy, którzy chcą mieć dzieci w Polsce, zdają się głównie na siebie. Podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny uzależniają od posiadania stabilnej pracy (93% respondentów). Dla przyszłych rodziców na drugim miejscu liczy się łatwe nabycie mieszkania – możliwość uzyskania preferencyjnych kredytów wskazało ponad 46% respondentów. W dalszej kolejności pojawia się wsparcie ze strony państwa: pomoc finansowa udzielana rodzinom wielodzietnym (np. dopłaty do czynszu, zniżki na transport, zniżki na kulturę) – 43%, oraz dostęp do żłobków i przedszkoli – 38%.
Polacy na emigracji czują, że mogą liczyć na pomoc państwa. Jako główny czynnik, który wspiera ich w podjęciu decyzji o posiadaniu dziecka, wskazują wsparcie finansowe dla rodzin z dziećmi – 37%. Nadal jednak wysoko w rankingu umieszczają posiadanie stabilnego zatrudnienia (34%) i uzyskanie kredytu umożliwiającego szybki zakup mieszkania (ex aequo z dostępem do żłobków i przedszkoli – 26%).
- Różnica w ocenie istotności stabilnego zatrudnienia, istniejąca pomiędzy Polską a zagranicą (93% vs 37%), wynika prawdopodobnie stąd, że poza Polską zdobycie pracy jest łatwiejsze, więc i waga tego czynnika znacznie się zmniejsza - komentuje Agnieszka Słowikowska z serwisu Poloniusz.pl.
Becikowe i długość urlopu macierzyńskiego nie są w oczach emigrantów rozwiązaniem problemu dzietności – odpowiednio tylko 2% i 8% Polaków za granicą twierdzi, że te formy wsparcia mogłyby wpłynąć na ich decyzję o posiadaniu dzieci. Co ciekawe, Polacy w Polsce becikowe cenią tak samo nisko (4%), ale już długi urlop macierzyński i wychowawczy, jako jeden z ważniejszych czynników (wciąż jednak na odległym miejscu), wskazało aż 23% respondentów.
Według szefa serwisu Poloniusz.pl, Łukasza Kuncewicza, różnica pomiędzy postrzeganiem pomocy Polski i innych krajów jest sygnałem ostrzegawczym. - Jeśli chcemy odwrócić niekorzystny trend demograficzny, powinniśmy wzorować się na krajach, które mają już za sobą pozytywne doświadczenia w tym zakresie. Wprowadzenie becikowego czy wydłużanie urlopów macierzyńskich to najprostsze działania, mające często wymiar populistyczny. Dla przyszłych rodziców znaczenie ma raczej długofalowa polityka, mająca na celu poprawę jakości wielu aspektów życia codziennego rodziny, od zatrudnienia począwszy - komentuje.
Na potwierdzenie tego stwierdzenia warto zacytować kilka wypowiedzi uczestników sondy:
- Gdyby w Polsce można było godnie żyć za najniższą krajową, nikt by nie szukał pracy za granicą. Jestem matką samotnie wychowującą dwóch synów w wieku 15 i 12 lat. Pracuję i ledwo wiążę koniec z końcem. Szukam pracy za granicą - takiej pracy, która pozwoliłaby mi zabrać ze sobą dzieci.
- Brakuje wsparcia matek na rynku pracy. Każde zajście w ciążę zwiększa ryzyko zwolnienia z pracy.
- Brakuje dostępu do bezpłatnej lub niedrogiej opieki nad dziećmi po zajęciach szkolnych, w czasie, kiedy rodzic jeszcze nie zdąży wrócić z pracy. Niejednokrotnie trzeba dojeżdżać kilkadziesiąt kilometrów, a stawka za wykonywaną pracę to najniższa krajowa.
Sonda została przeprowadzona na grupie 876 respondentów (368 Polaków mieszkających i pracujących poza Polską oraz 499 mieszkających w Polsce i myślących o wyjeździe do pracy za granicę); w dniach 26.01.2015 r. - 06.02.2015 r.
Komentarze
27 komentarzy
Dokładnie Gyna, skoro stać mie na nowe galoty, to z hasioka galotów broł nie byda.
@koło - a kto by chcioł zużyto guma do żucio drugi roz muldać .
alexxia84-Ale mnie to wali czy by pierdły czy też nie, bo takie mnie nie interesują, więc ich zdanie na mój temat to mnie wali, bo traktuję ich tak samo jak babcie 80letnie. Czyli szacunek mom,w drzwiyrzach przepuszom, ale zwizać bych się z taką nie związoł. Zresztą po co to robić,skoro masa bezdzietnych lasek chodzi po tym świecie,to po co brać se problemy w życiu.
koło ja mam dwoje dzieci ale oboje z drugim mężem,z pierwszym nie zdążyłam bo nasze małżeństwo trwało 2 miesiące,więc nie pisz głupot.Poza tym ja na twoim miejscu bym nikogo nie skreślała,3/4 kobiet z dziećmi,rozwódek czy wdów by na ciebie nawet nie pierdło!
Ben50-Ola zapytała mnie o prywatny pogląd w sprawie samotnych matek.Odpowiedziołech zgodnie zmoimi przekonaniami, czyli że w życiu nie wzion bych se dziołchy z dzieciekiem, taki zdani mo większość facetów, jo nie znom żodnego, co by se wzion samotno matka.Skoro ty mosz inksze zdani,to kto ci broni? Możesz se brać baby z dziecimi, dyć żodyn ci tego nie broni.Nie wiem o co wom chodzi, nawet własnego zdania nie idzie przedstawić. Skoro wy chcecie brać baby z dziecmi, to kto wom broni? Większość chłopów tego nie chce i nie rozumia czamu na takich jak jo najeżdżocie, dyć je pełno samotnych matek,możecie wybierać i przebierać, powinni żeście być radzi że większość chopa tego nie chce, mocie mynszo konkurencja.
zostawcie już tego kolo on ma pusto w ł.ie i pusty mi.ch , niech sobie kupi dmuchaną babę [ na allegro] i potrenuje będzie mu na pewno lżej.
No i masz bardzo złego informatora koło.Z pierwszym mężem nie miałam dzieci,przykro mi.
Nie wiem czy ty tak na serio jesteś taki głupi,czy dla jaj @koło,bo nie chce mi się wierzyć,że takie młotki chodzą po świecie...
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
alexxia84-Nikt normalny nie wziął by sobie dziewczyny z dzieckiem. Skoro mogę mieć laskę bez dziecka i mieć z nią wspólne dziecko,to na cholerę mi dziewczyna z dzieckiem? Dziewczyny z dzieckiem to biorą sobie desperaci, albo stare dziadki.Nikt nie bierze sobie problemu na głowę, jak ma wybór w życiu... Taka prawda,jak by twój mąż miał wybór pomiędzy samotną dziewczyną a dziewczyną z dzieckiem, to zapewne wybrał by samotną, a że nie miał wyboru, bo powodzenia nie miał, stał się desperatem, a ty desperatką i tak tworzy się naturalnie związki.
koło rozumiem,że ty byś baby z dzieckiem nie wziął...Puknij sie w rzić
MagdaKajzer-Za niedługo zachód i tak przejmują muzułmanie,więc przyszłości na zachodzie do swoich dzieci nie znajdziesz. Raczej bym powiedział aby uciekać z tych miejsc jak najszybciej, chyba że lubisz egzotykę itp.
Magdakajzer to wyjedz tam kogo to obchodzi juz tu tez nie maja oczym pisac
@ alexxia84 kolo skończył podstawówka [ 6klas] eksternistycznie tak był zdolny i teraz ma tak PO POlsku mgr "ekonomi pracy" ha ha ha ha
Praca tam jest. I będzie w najbliższym czasie. Z prognoz na 2015 roku wynika, że Polacy mogą liczyć na zatrudnienie w Wielkiej Brytanii. Niemczech, Belgii, Skandynawii.I na nie najgorszą płacą. Dlatego tendencja wyjazdowa się nie zmieni. Pisałam o tym na moim blogu - http://ubezpieczeniepracyzagranica.pl/praca-za-granica-w-2015/, zapraszam do zapoznania się ze szczegółami tego raportu.
dzieci narobic i do opieki isc po zapomoge
Zresztą daleko nie trza szukać, przykład alexxia84, baba se w doma siedzi, chałpa se budują,mimo że mo dopiero 31 lot,chop ją wziął z dzieckiem,chałupa jej postawił, na grubie zarobio kokosy a ona sztyjc niezadowolono z życia, sztyjc mo mało i mało, sztyjc narzeko, jako to biedno.
Schizofrenia-Ja,jo wiym, do garca rzekomo nie mają co wsadzić, ale auta na placu stoją... Chopie skończ z takimi bojkami.Jak już widza jak ludzie biadolą a na placu trzi auta stoją,chałpa odpicowano,wczasy na karaibach i zrzędzyni że ich przeca nie stać na drugi dziecko,bo są biydni... Jakoś w tym kraju nawet menele są najedzone a niby dzieci mieli by głodne chodzić?
Ludzie do garnka nie maja co wsadzic a dzieci beda rodzic a kto to wyzywi?
alexxia84-Piyrwszy roz słysza, że dzieci rodzi się do kasy... Tym bardzi jak żyje się na obczyźnie,bez domu itp, kaj trza płacić holendarny czynsz. A teraz wyjaśnij mi,jak robią rzekomo te statystyki dzietniości? Stwórzmy dwie wsie,w jednej wsi dajmy młodych ludzi po między 20 a 30 rokiem życia,w drugiej wsi dajmy ludzi pomiędzy 40 a 70 rokiem życia, pytanie, w której wsi urodzi się więcej dzieci?
alexxia84 a ty chyba ani przedszkola nie masz zaliczonego
Info :Schizofrenia jest poważną chorobą mózgu, która zniekształca sposób myślenia. Chorzy ze schizofrenią często mają problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie, w pracy, w szkole i w związkach. Choroba ta zazwyczaj trwa przez całe życie chorego jednakże można ją kontrolować za pomocą odpowiedniego leczenia.
~koło~tyś głupi nawet bardziej niż ustawa przewiduje.Po prostu kraje zachodnie czy skandynawia maja taki socjal że tobie sieroto faszystowska nawet o tym się nie śniło!
koło ty i ta twoja "ekonomia".Skończył ty chociaż podstawówka,bo nie wydaje mi się...PATRZ NIŻEJ,dlaczego kobiety wolą rodzić za granicą niż w PL!
Bzdury z tym rodzeniem dzieci, jakiś lewak to wymyślił i ta myśl się utrwaliła. Po prostu na zachód wyjeżdżają głównie młode osoby, między 20 a 30 rokiem życia, stąd w statystykach wychodzi że rodzą więcej dzieci. Skoro młodzi wyjeżdżają a starzy zostają, to chyba logiczne że więcej dzieci urodzi się u młodych,niż u 40-60 latków....
Dodatkowo kazda matka dostaje przez dwa lata 600 euro i za kazde dziecko dostaje 56 euro emeryture jak osiagnie wiek emerytalny
Bo Niemcy od 2010 placa po 184,- EUR za dziecko. Czyli za 2 dzieci 368,- EUR to juz cos´