Konsul RFN Sabine Haake rozdawała piłki w Studziennej [ZDJĘCIA]
Dyplomatka pytała dzieci, w jakim języku mówi się u nich w domach. Sama przyznała, że jej dom jest dwujęzyczny (niemiecko-angielski), a wszyscy domownicy zgodnie twierdzą, że to wspaniałe rozwiązanie.
Sabine Haake, konsul Republiki Federalnej Niemiec odwiedziła Szkołę Podstawową Nr 5 w Raciborzu-Studziennej. Już w progu powitał ją serdecznie dyrektor Jan Goldman wraz z przebranymi w stroje ludowe dziećmi. Konsul była ciekawa, czy uczniowie potrafią mówić po niemiecku oraz jakim językiem posługują się ich rodzice (SP 5 jest dwujęzyczną szkołą dla Mniejszości Niemieckiej). Sama przyznała, że jej dom jest dwujęzyczny - mówi się w nim po niemiecku i angielsku, a wszyscy domownicy uznają to za wspaniałe rozwiązanie. Rozmowę z dziećmi na bieżąco tłumaczył na język polski towarzyszący jej Leonard Malcharczyk, pracownik konsulatu RFN w Opolu.
Następnie konsul rozdała dzieciom piłki do koszykówki, siatkówki, piłki nożnej, a także stroje do gry w piłkę i siatkę do gry w siatkówkę. Zakup sprzętu sportowego dla dzieci w Studziennej został sfinansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych RFN. Dzieci odwdzięczyły się pani konsul występem artystycznym.
Konsul Sabine Haake towarzyszył Leonard Malcharczyk, a także Anna Ronin (raciborska radna mniejszości niemieckiej) i Marcin Lippa (przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego).
Po wizycie w Studziennej konsul ruszyła do gminy Krzyżanowice, gdzie zaprosili ją wójt Grzegorz Utracki oraz Brunon Chrzibek, Przewodniczący Zarządu Gminnego DFK w Tworkowie.
Ludzie:
Anna Ronin
Radna Miasta Racibórz
Grzegorz Utracki
Wójt Gminy Krzyżanowice
Leonard Malcharczyk
Radny Powiatu Raciborskiego.