Starosta Winiarski: Budżet jest słaby wymaga cięć
Radni powiatowi obradowali dziś na wspólnym posiedzeniu komisji. Pochylili się nad projektem budżetu powiatu na 2015 rok. Nastroje minorowe, starosta nie jest optymistą.
- Słaby budżet, będzie problem - stwierdził w trakcie obrad Ryszard Winiarski. Zapowiedział cięcia w przygotowanym przez poprzedników (A. Hajduk) projekcie planu finansowego.
Tymczasem rada pytała w kontekście przyszłych wydatków. Niepokoiła niska w porównaniu do lat ubiegłych kwota na inwestycje w oświacie (tylko boisko przy Mechaniku). Dociekano ile powiat ma na remonty dróg i chodników. - Kroimy budżet na miarę możliwości - wyjaśniał nowy włodarz powiatu.
O podwyżki dla pracowników starostwa zapytał szef komisji rozwoju Łukasz Kocur. - Wiem, że już dawno nie było podwyższenia wynagrodzeń w starostwie. Będę pamiętał o tym ale jeśli nie znajdziemy pieniędzy w budżecie to będzie z tym ciężko - zaznaczył starosta Winiarski.
Aktualnie powiat jest zadłużony na 15,7 mln zł. Będzie spłacać dług do 2028 roku.
Sesja na której powiat uchwali budżet na 2015 rok odbędzie się 29 grudnia. Początek o godz. 8 rano.