Hubert Kasza nie współpracował z bezpieką. Ma to dowody z IPN
Kandydat na radnego gminnego z Tworkowa ma problem z treścią obwieszczenia wyborczego. Widnieje na nim, że był współpracownikiem organów bezpieczeństwa, a to nieprawda.
Gminna Komisja Wyborcza na podstawie oświadczeń lustracyjnych złożonych przez kandydatów na radnych wydała obwieszczenie gdzie wskazano, którzy rajcy pracowali, pełnili służbę lub współpracowali z organami bezpieczeństwa w okresie od 1944 r. do 1990 r. Takowy zapis widnieje przy Hubercie Kaszy z Tworkowa, popularnym we wsi kościelnym, byłym samorządowcu Krzyżanowic. - To nieprawdziwy zapis, wynikający z błędu jaki popełniłem wypełniając oświadczenie lustracyjne - tłumaczy Kasza. Kandydat startujący w Tworkowie nr 2, z listy "Zgoda i rozwój" uzyskał z Instytutu Pamięci Narodowej, biura w Katowicach stosowne wyjaśnienie. Postanowił udostępnić je zainteresowanym (w galerii)