Niedziela, 22 grudnia 2024
imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki
RSS
Wczesnym sobotnim rankiem (29 lipca) operator monitoringu miejskiego zauważył bójkę kilku mężczyzn w poczekalni autobusowej w Galerii Karuzela w Wodzisławiu.
W poczekalni autobusowej przy ul. Targowej w Wodzisławiu wywiązała się bójka. Kobieta, która najpierw siedziała na kolanach mężczyzny, wstała i zaczęła okładać go pięściami. Rozbiła mu też na głowie puszkę z napojem. Później doszło do szarpaniny.
Dyżurka w siedzibie wodzisławskiej straży miejskiej zmieniła lokalizację. Z piętra została przeniesiona na parter i wyremontowana.
Plastikowe i szklane butelki, papiery, stare meble, materace... Niektórzy mieszkańcy wolą wywozić śmieci do lasu.
Coraz liczniejszą grupę w straży miejskiej stanowią młodzi. Aż 9 z 19 wodzisławskich strażników pracuje w tej formacji mniej niż dwa lata.
Mimo, że mamy już wiosnę, strażnicy w dalszym ciągu przeprowadzają kontrole kotłowni pod kątem spalania odpadów w piecach.
Wodzisław Śląski świętuje 760-lecie istnienia. Do miejskiego jubileuszu postanowili nawiązać wodzisławscy strażnicy miejscy. Gdy przeprowadzali 760 kontrolę kotłowni pod kątem spalania odpadów, w szczególny sposób docenili właściciela posesji.
Wodzisławscy strażnicy miejscy w dalszym ciągu sprawdzają, czym mieszkańcy palą w piecach. 24 marca kontrolowali kotłownie na posesjach przy ulicy Chopina w Wodzisławiu.
Wodzisławscy strażnicy miejscy prowadzą kontrole numeracji budynków. Do tej pory stwierdzili, że na 41 posesjach są braki w oznakowaniu.
Porozrzucane worki ze śmieciami, gruz, stare deski - teren w bezpośrednim sąsiedztwie targowiska przu ul. Bogumińskiej w Wodzisławiu Śląskim nie wygląda najlepiej.
W 2011 rok strażnicy miejscy z Wodzisławia tylko 4 razy sprawdzali, czym mieszkańcy palą w piecach. W 2016 roku kontrolowali pod tym kątem aż 401 posesji. To gigantyczny wzrost. Do tego dochodzą jeszcze zgłoszenia wodzisławian. A jaka część mieszkańców pali śmieci?
W piątek 3 stycznia o godz. 7.00 do dyżurnego wodzisławskiej straży miejskiej zadzwonił mieszkaniec ul. Rybnickiej zgłaszając, że rzeka Leśnica jest zanieczyszczona ropą.
25 stycznia do Straży Miejskiej w Wodzisławiu wpłynęło zgłoszenie, że ktoś systemetycznie wyrzuca popiół z pieca do wąwozu na końcu drogi.
Wodzisławscy strażnicy chcieli pomóc mieszkańcom i apelowali, że każdy może zadzwonić do nich z prośba o przyjazd i odpalenie samochodu z rozładowanym akumulatorem za pomocą kabli. Zgłoszeń było tak dużo, że kable rozruchowe nie wytrzymały. Dlatego wodzisławska straż zainwestowała w specjalne urządzenie rozruchowe.
Od 2 listopada osoby bezdomne z terenu Wodzisławia Śląskiego mogą korzystać z ogrzewalni. Została ona uruchomiona w budynku przy ul. Rzecznej 24, obok siedziby Straży Miejskiej.
Ponowne śledztwo prokuratury związane z strażnikami podejrzanymi o kradzież pieniędzy z parkomatów zmierza w zupełnie innym kierunku.
13 września, około godz 10:15 Straż Miejska w Radlinie odebrała zgłoszenie o tym, iż pojazd zaparkowany przy ul. Korfantego płonie.
Najnowsze komentarze