Poniedziałek, 23 grudnia 2024
imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona
RSS
Kolejne podpalenie w gminie Nędza. Istniało zagrożenie, że pożar rozprzestrzeni się na las. Do akcji skierowano osiem zastępów straży pożarnej.
Leśnicy zgłosili sprawę na policję - nie mają wątpliwości, że przyczyną kolejnego pożaru w lasach Nadleśnictwa Rudy Raciborskie było podpalenie.
Strażacy usuwali powalone silnymi podmuchami wiatru drzewa, wyjeżdżali do fałszywych alarmów oraz neutralizowali gniazda os i szerszeni.
Sytuacja w naszych lasach upodabnia się do tej sprzed 23 lat, kiedy doszło do katastrofalnego pożaru. Przy tak wysokiej temperaturze sporadyczne opady szybko wyparowują...
[AKTUALIZACJA 13.08.15, godz. 9:10] Do zderzenia opla z seatem doszło na DK45 w Bieńkowicach. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.
[AKTUALIZACJA 12.08.15, godz. 09:14] Volkswagen skręcał w Dębiczną, gdy uderzyła w niego wyprzedzająca pozostałe samochody honda. W zdarzeniu ucierpiały dwie osoby.
Upalne dni dają się we znaki strażakom. Tylko we wtorek 11 sierpnia wyjeżdżali do akcji aż czternaście razy - gasili pożary, zabezpieczali miejsce wypadku drogowego, usuwali gniazda szerszeni i os.
Sytuacja w lasach zaczyna przypominać tę sprzed 23 lat, kiedy doszło do wielkiego pożaru w Kuźni Raciborskiej. Podczas minionego weekendu strażacy gasili wiele pożarów.
Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Na miejsce skierowano zastępy zawodowców z Raciborza oraz ochotników z niemalże całego powiatu raciborskiego.
Osiem razy wyjeżdżali do akcji strażacy minionej doby. Największe straty w zdarzeniach odnotowano w Tworkowie (20 tys. zł) oraz w Raciborzu przy Rybnickiej (5 tys. zł).
Podczas minionego weekendu strażacy wyjeżdżali do akcji aż dwadzieścia cztery razy.
[AKTUALIZACJA 24.07.15, godz. 11:45] Na niebezpiecznym, owianym złą sławą odcinku DW 919 po raz kolejny doszło do groźnego zdarzenia drogowego. W czwartkowy wieczór zderzyły się tam ford z oplem. Do czasu zabezpieczenia śladów i uprzątnięcia jezdni droga była zablokowana.
Kolejna nawałnica przetoczyła się przez powiat raciborski. Strażacy zawodowi razem z ochotnikami do późnych godzin nocnych pracowali przy usuwaniu szkód.
W Rzuchowie palił się skład materiałów budowlanych, w Raciborzu - maluch oraz altana działkowa, ponadto strażacy gasili pożary traw, usuwali połamane przez środową wichurę drzewa i konary, a nawet... ratowali bociany.
W sobotę po godz. 2.30 straż pożarna dostała informację o palącym się samochodzie na drodze osiedlowej przy ul. Słowackiego.
[AKTUALIZACJA 3.07.15, godz. 8:52] Ciężarowy renault zahaczył o uczepionego tyłu śmieciarki mężczyznę. Karetka pogotowia zabrała rannego do szpitala w Rydułtowach. Niestety, mężczyzna zmarł.
We wtorek około godz. 20.00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o zadymieniu w kamienicy przy ul. Różanej w Raciborzu. Na miejsce skierowano trzy zastępy zawodowców z Raciborza.
Najnowsze komentarze